- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 4940
- Dodano: 2018-04-27 / 12:52
- Komentarzy: 29
Taksówkarze chcą podziału na strefy. "Nie chcemy dokładać do interesu"
Taksówkarze nie zgadzają się, by powiększone miasto Opole było jedną strefą. - Poza terenem zabudowanym jeździmy na 3 lub 4 taryfie, żeby nie dokładać do tego interesu" - słyszymy.
Radni Platformy Obywatelskiej w porozumieniu z taksówkarzami z opolskich korporacji przygotowali wspólnie opracowany projekt uchwały. - Projekt uchwały porządkuje bałagan legislacyjny, który funkcjonuje od 1999 roku. Ten bałagan pozwala nieuczciwym taksówkarzom, w większości niezrzeszonym oszukiwać mieszkańców Opola i kreować cenę rzędu 20-40 zł za kilometr - informuje Zbigniew Kubalańca, szef klubu PO w radzie miasta Opola.
Dotychczas żaden turysta ani mieszkaniec Opola nie mógł się powoływać na aktualny akt prawny, który określa maksymalne stawki za przejazd taksówkami w mieście Opolu. Radni Platformy pragną unormować te kwestie na sesji rady miasta. Proponują konkretne stawki maksymalne, ale o kilkadziesiąt groszy wyższe od tych dzisiejszych. - To bezpieczeństwo, że ani mieszkańcy nowego Opola, ani starego Opola nie zapłacą więcej za przejazdy po wprowadzeniu tej uchwały - komentuje Kubalańca.
Wprowadzone mają zostać dwie strefy, jednak radni oraz taksówkarze podkreślają, że wprowadzenie jednolitej stawki dla wszystkich mieszkańców Opola, które proponuje prezydent miasta Arkadiusz Wiśniewski jest nierealne.
W uchwale wskazuje się maksymalną stawkę za przebyty kilometr, w II strefie, która umownie została określona jako strefa poz a granicami starego Opola, stawki są dwukrotnie wyższe, jednak nie większe niż 6 zł taryfą dzienną, oraz 9 zł w taryfie nocnej, oraz niedziele i święta.
- Cała sprawa odnośnie podziału miast na strefy i ustalenia stawek maksymalnych pokazuje, że prezydent nie chce wysłuchać głosu taksówkarzy, oraz traktuje ich z góry - mówi Przemysław Pospieszyński, radny miasta Opola.
- W każdym mieście taksówki wypełniają lukę po nie do końca dostosowanym planie przystanków autobusów miejskich. Jeżeli taksówkarze nie będą traktowani w sposób podmiotowy przez władze miasta, to ten transport publiczny będzie kulawy. Taksówki spełniają nie tylko funkcję komercyjną, ale także społeczną. Dziś prezydent taksówkarzy traktuje jak podmiot gospodarczy, nie tędy droga - mówi jeden z przedstawicieli środowiska taksówkarzy.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
MyWasWyNas: Napisała postów [425], status [starszy pismak]
Uber zamknie temat tych drogowych piratów raz na zawsze w tym mieście. Zresztą można zadzwonić po karetkę. To darmowa taksówka. A ich dyspozycję nigdy nie odmawia. Uber i to za darmo.