- Autor: Sportowy Krecik
- Wyświetleń: 4938
- Dodano: 2018-05-21 / 23:11
- Komentarzy: 0
Polska pokonała Kanadę po tie-breaku
Poniedziałkowy mecz biało-czerwonych z reprezentacją Kanady to świetne widowisko przed opolską publicznością po długiej przerwie. Reprezentanci naszego kraju pokonali po wyczerpującym starciu Kanadyjczyków 3:2. Opolanie na mecz Polaków w popularnym Okrąglaku czekali aż 16 lat.
Długo wyczekiwane starcie naszej reprezentacji z ekipą z Kanady przysporzyło wiele ciekawych emocji, a nawet wzruszeń. Biało-czerwoni po 16 latach powrócili na parkiet opolskiej hali, by zmierzyć się z Kanadyjczykami. Mimo, iż rywalizacja miała charakter bardziej treningowy, bądź sparingowy to i tak popularny Okrąglak wypełnił się po brzegi na długo przed pierwszym gwizdkiem. Starcie z Kanadą miało być sprawdzianem przed Ligą Narodów, która startuje już w ten piątek...i można przyznać, że reprezentacja naszego kraju zdała ten test na 5+. Skład powołany przez nowego selekcjonera naszej kadry - Vitala Heynena wyśmienicie spisywał się na parkiecie przy Oleskiej, choć miejscami pojawiały się także i proste błędy, które można było z łatwością zniwelować. Animuszu Polakom dodawał fakt, iż po drugiej stronie siatki, jako szkoleniowiec Kanady znajdował się były trener naszej ekipy - Stephane Antiga.
W pierwszym secie Polakom szło bardzo nietypowo. Dobre ataki i wykończenia były niwelowane przez proste błędy i niestety to one zadecydowały o wygranej Kanady 25:22. W drugiej odsłonie było już lepiej, choć też gra biało-czerwonych nie cieszyła, aż tak jak oczekiwaliby tego opolscy kibice zgromadzeni w hali. Walka na punkty toczyła się do samego końca seta, aż w ostateczności to rywale przechylili szale na swoja korzyść ( 29:27 ). Od trzeciego seta prawie wszystko zmieniło się diametralnie. Lepsze zagrania, skuteczniejsze ataki i szczelniejsze bloki, doprowadziły do obrotu sytuacji. To biało-czerwoni dyktowali tempo pojedynku, czym wypracowali sobie na tyle przewagę, aby bezpiecznie dowieźć ją do końca ( 25:17 ). W czwartym secie ponownie Polacy bardzo dobrze spisali się na parkiecie. Kontynuując passę z poprzedniej odsłony wygrali 25:18. W tie-breaku góra byli już nasi. Niesieni dopingiem biało-czerwoni od pierwszego uderzenia wiedzieli po co zmierzają w tym secie. Ostatecznie 15:9 w dodatkowym secie przesądziło o wygranej Polaków 3:2 w całym meczu.
Polska - Kanada 3:2 (22:25, 27:29, 25:17, 25:18, 15:9)
Polska: Łomacz, Bednorz, Lemański, Kurek, Kwolek, J. Nowakowski, Żurek (libero) - Janusz, Kaczmarek, Drzyzga, Kochanowski, Konarski, P. Nowakowski, Szalpuk, Kubiak,Muzaj, Komenda, Zatorski (libero). Trener Vital Heynen.
Kanada: Sanders, Maar, Vigrass, Gunter, Marshall, Vandoorn, Bann (libero) - Szwarc, Van Berkel, Walsh, Duquette, De Rocco. Trener Stephane Antiga.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.