(Fot. Dżacheć)
Plac Wolności opanowały budki z wystawcami książek, a spotkać wśród nich można liczne sławne wydawnictwa, jak też kilka mniejszych, serwujących niszową literaturę.
Tegoroczna edycja trwa od piątku 15 czerwca, aż do niedzieli wieczorem, a wszystko to wokół parku przy Placu Wolności. Miłośników książek czeka wiele spotkań autorskich, oraz indywidualnych rozmów z autorami takimi jak Remigiusz Mróz, Joanna Bator, Jerzy Stuhr, Marcin Meller, Dorota Masłowska, Jacek Hugo-Bader, Marcin Świetlicki i wiele innych.
- Targi książki to jest bardzo dobry pomysł, ponieważ uważam, że każda forma popularyzacji czytelnictwa jest dobra. Patrząc na wczorajszy dzień mogę śmiało powiedzieć, że zainteresowanie jest spore. Na stoisku można śmiało wziąć książkę do ręki, uzyskać poradę, podzielić się informacją. Raczej nie są to stali klienci, ale widać, że takie targi cieszą się dużą popularnością. Jako wydawnictwa absolutnie nie konkurujemy ze sobą, przede wszystkim u każdego z nas można spotkać innych autorów i różną tematykę książek - opowiada jeden z wystawców.
- Mimo, że w dzisiejszych czasach można czytać już książki w sieci, to uważam, że nic nie zastąpi tej papierowej, o specyficznym zapachu, którą możemy położyć na półce i do niej wracać. Bardzo mi się podobają targi, szczególnie dlatego, że możemy porozmawiać o książkach, spotkać autorów, wziąć udział w dyskusji. Tego nie ma przy zakupach przez internet, czy nawet w sklepie stacjonarnym - dodaje Kinga z Opola.
