• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 2043
    • Dodano: 2018-07-05 / 10:30
    • Komentarzy: 0

    Wiceszef SLD Janusz Spiegel odchodzi. Czy partia dotrwa do wyborów?

    (Fot. archiwum)

    Zaledwie kilka tygodni temu z członkostwa w SLD zrezygnował radny miejski partii Piotr Mielec. W środę taką rezygnację złożył Janusz Spiegel, wiceszef SLD w Opolu.


    - W dniu 04.07.2018 r. złożyłem na ręce przewodniczącego Zarządu Miejskiego SLD w Opolu Pana Józefa Ciupek rezygnację z członkostwa w partii SLD. Rezygnuję jednocześnie z pełnionych w partii funkcji: W-ce przewodniczącego Zarządu Miejskiego SLD w Opolu i rzecznika prasowego - czytamy w oświadczeniu Janusza Spiegela.

    Wiceszef SLD w Opolu podkreśla, że powodem jego decyzji są napięte stosunki pomiędzy zarządem wojewódzkim, a strukturami miejskimi. - Moja decyzja jest głęboko przemyślana. Jest wyrazem protestu przeciwko polityce prowadzonej przez Zarząd Wojewódzki SLD, a szczególnie Pana Piotra Woźniaka. Od bardzo dawna stosunki pomiędzy zarządem wojewódzkim, a strukturami miejskimi były bardzo napięte. Władze miejskie podejmowały wielokrotnie próby ich naprawienia. Niestety bez powodzenia. Ja i wielu członków SLD w Opolu czuliśmy, że jesteśmy traktowani przedmiotowo - mówi Janusz Spiegel.

    Czarę goryczy przelała informacja, że bez konsultacji z władzami SLD w Opolu, Piotr Woźniak został z nominacji prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego członkiem Rady Nadzorczej MZK w Opolu. Odbyło się to tuż przed rozpoczęciem kampanii wyborczej do samorządu.

    - Po raz kolejny zostaliśmy potraktowani przedmiotowo. Przed nadchodzącymi wyborami samorządowymi zostaliśmy postawieni w bardzo niekomfortowej sytuacji. Tłumaczenie, że Piotr Woźniak będzie realizował nasze cele statutowe w Radzie Nadzorczej MZK, że nagle okazał się wspaniałym fachowcem w sprawach komunikacji, w kontekście sytuacji politycznej i nadchodzących wyborów samorządowych budzi sprzeciw ludzi, którzy logicznie myślą. Nagle w miejsce członka PO w Radzie Nadzorczej MZK , partii skonfliktowanej z Panem prezydentem, pojawia się przewodniczący SLD, partii, która w wyborach będzie konkurowała z obecnym prezydentem miasta Opola, partii, która wystawia do walki wyborczej Panią Apolonię Klepacz. Decyzja Pana Woźniaka budzi mój, jak również wielu szeregowych członków SLD sprzeciw - słyszymy.

    - Wobec zaistniałej sytuacji nie mam zamiaru dalej firmować swoim nazwiskiem działań partii SLD pod przewodnictwem Piotra Woźniaka i pracować w kampanii wyborczej na rzecz człowieka, który ponad wszystko przedkłada od dawna swój partykularny interes. Nadal będę sympatykiem ruchu lewicowego, chociaż już poza strukturami partyjnymi - kończy Janusz Spiegel.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".