- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 12376
- Dodano: 2018-07-09 / 07:05
- Komentarzy: 7
Interwencja TOZ-u w Ligocie Prószkowskiej. Zabrano 17 psów i ledwo żyjącego konia
Policjanci z Opola na prośbę Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami interweniowali w sobotę w Ligocie Prószkowskiej. Niepozorne zgłoszenie o zaniedbanym psie prawdopodobnie uratowało życie kilkunastu zwierzętom żyjącym w makabrycznych warunkach.
Ciemność, fetor, brud i przerażenie - tak opisują pierwsze wrażenie po wejściu na teren gospodarstwa pracownicy opolskiego TOZ-u. Po przybyciu na miejsce zgłoszenia zastano kilkanaście psów wręcz wołających o pomoc.
- Jedne psy przebywały w pozamykanych na klucz i kłódki pomieszczeniach, niegdyś spełniające funkcję pokoju, teraz przypominające oborę... Inne, zamknięte w ciemnych komórkach, zostały całkowicie pozbawione dostępu światła. Żyły na grubej warstwie odchodów i robaków. Stężenie amoniaku w pomieszczeniach nie pozwalało na wzięcie najmniejszego oddechu, a psy przebywały tam non stop - informuje TOZ.
- Nigdy nie wychodziły na dwór, nigdy nie oddychały świeżym powietrzem, nie dotykały trawy.. Były tak przerażone i zdziczale, że chowały się w najmniejszą dziurę, jakby chciały się zapaść pod ziemię. Jednemu psu musieliśmy podać lekki środek uspokajający. Wszystkie ze strachu używały ząbków. Odebraliśmy yorki, jamniki, chichuachuy, labradory i pinczery. Wszystkie mają straszne pchły, po ciele chodzą im larwy, mają chore uszy, przerośnięte pazury, rany na ciele, guzy. Wszystkie są strasznie zarobaczone - słyszymy.
Oprócz zaniedbanych psów znaleziono też konia, który ledwie dawał oznaki życia. - Koń jest w dramatycznym stanie, zanik mięśni, biegunka, zęby w stanie tak tragicznym, że uniemożliwiały mu jedzenie. Koń trafił do Stajni w Bzinicy Nowej, gdzie został otoczony profesjonalną opieką weterynaryjną, diagnostyką, a przede wszystkim odpowiednią dietą. Zwierzę jest w kondycji głodowej, ma ponad 80 kg niedowagi. Jego diagnostyka, leczenie i utrzymywanie będzie bardzo kosztowne. Mimo wszystko, nie poddamy się i będziemy walczyć o Salvy życie - informują pracownicy.
W niedzielę wolontariusze odwiedzili właścicieli zwierząt pod innym adresem. Na miejscu zastali kolejnych 5 psów, w tym ciężarną sukę. Właściciele zrzekli się zwierząt na piśmie. - W najbliższych dniach będziemy szukać dla wszystkich odebranych psów domów tymczasowych i stałych - informują wolontariusze TOZ-u.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
mako46022: Napisał postów [242], status [maniak]
A czemu właściciela nie pokaza !!!!!!#