(Fot. Dżacheć)
To nie pierwsza próba wejścia do rady miasta opolskiego sztangisty. Pierwszy raz Bartłomiej Bonk startował z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej, niestety bezskutecznie.
- W radzie miasta chciałbym postawić na ludzi sprawdzonych, kompetentnych i ludzi, którzy potrafią podejmować trafne decyzje. To świetny sportowiec z wielką wolą wygrywania, ale także jest osobą zaangażowaną w wiele akcji charytatywnych, o wielkiej uczciwości w zaangażowaniu w sprawy społeczne i tacy powinni być właśnie radni Opola - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent miasta.
- Lubię konkretnych ludzi, prezydent Arkadiusz Wiśniewski jest konkretnym człowiekiem nie tylko w mowie, ale przede wszystkim w działaniu. Bardzo wiele dobrego i pozytywnego dzieje się w Opolu, dlatego cieszę się bardzo, że obok prezydenta będę mógł walczyć o to, by Opole nadal się rozwijało - mówi Bartłomiej Bonk.
Bartłomiej Bonk podkreślił, że 4 lata temu, kiedy startował w wyborach do rady miasta z ramienia SLD kierował się środowiskiem sportowym, z którym związany był kandydat na prezydenta miasta.
Prezydent Arkadiusz Wiśniewski nie zdradza jeszcze, z których okręgów wystartują jego kandydaci. - Nic nie ukrywamy, po prostu mamy taką strategię, by nie przedstawiać zbyt wcześnie konkurentom tego, co planujemy. Radni, którzy podejmują decyzję muszą być osobami o wyraźnej postawie i ludźmi z charakterem. Nie mam wątpliwości co do tego, że Bartłomiej Bonk taką osobą jest - dodaje Wiśniewski.
DonPedro69: Napisał postów [11148], status [VIP]
Całkiem już Wiśnia odleciał - czas na zdecydowane zmiany i wykończenie tego pajaca. Jak mawiał mój były szef: "W. to idiota"