- Autor: Seeb
- Wyświetleń: 2427
- Dodano: 2009-04-14 / 14:32
- Komentarzy: 12
Przedsiębiorczość akademicka kluczem do sukcesu
Pod takim tytułem przebiegać będzie konferencja zorganizowana przez opolskie Koło Naukowe Ekonomistów. Odbędzie się ona w przyszły wtorek (21 kwietnia) na Uniwersytecie Opolskim.
Spotkanie będzie okazją do podsumowania ankiet przeprowadzonych przez członków Koła Naukowego Ekonomistów, w których starali się oni zbadać stan przedsiębiorczości oraz aktywności studentów, a także wpływ jaki wywierają one na ich karierę zawodową.
W konferencji wezmą udział studenci z ośrodków akademickich z Krakowa oraz Katowic, a także pracownicy naukowi naszej uczelni. Ich spojrzenie na zagadnienie przedsiębiorczości akademickiej pozwoli uzyskać szerszy obraz tematu i stać się przyczynkiem do żywej dyskusji.
Spotkanie odbędzie się na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Opolskiego, mieszczącym się przy ulicy Ozimskiej 46a w Opolu, w sali nr 20. Wstęp jest wolny.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Ojciec Belzebub: Napisał postów [848], status [rozpisany/na]
Bla, bla, bla, przedsiębiorczość akademicka = ile pieniędzy przeznaczyć na imprezy i alkohol tak żeby starczyło na jedzenie. Później płacz i zgrzytanie zębów, bo po pięciu latach studiów na elitarnej prywatnej uczelni(lub na UO/PO-jeden czort, poziom ten sam) i dwóch tygodniach praktyk, chcą mnie przyjąć tylko do McDonalds i na stację paliw. Rozsyłają po 200CV przez internet do super firm, ale nikt nie odpowiada, tylko firmy telemarketingowe i Biedronka! No cóż, żadna praca nie hańbi...,ale przecież znamy język angielski w stopniu "komunikatywnym" i niemiecki słabo...tego nas nauczyli na naszej elitarnej uczelni... PRAWDA JEST TAKA ŻE KTO MA ŁEB DO INTERESU ZACZNIE PRACOWAĆ W CZASIE STUDIÓW, CZY PÓJDZIE NA ZAOCZNE, TE WSZYSTKIE NIBY KONFERENCJE TO JEDNA WIELKA ŚCIEMA, TAK JAK TE "NIBY" KURSY PRZEDSIĘBIORCZOŚCI Z URZĘDU PRACY, BICZ NA LENIÓW I NIEROBÓW KTÓRZY I TAK NIC NIE OSIĄGNĄ