- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 9972
- Dodano: 2018-10-14 / 16:22
- Komentarzy: 41
Oburzeni kandydaci na prezydenta miasta nie wzięli udziału w zapowiedzianej debacie akademickiej
Kandydaci na stanowisko prezydenta miasta są oburzeni nieobecnością mediów oraz sprawującego urząd prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego na dzisiejszej debacie.
Uniwersytet Opolski, który zorganizował debatę akademicką nie dopuścił mediów do dialogu z kandydatami. Kandydaci nie wiedzą, kto jest autorem tego nieporozumienia i domagają się podania danych osoby, która winna jest tej sytuacji.
- Okazało się, że debata ma być między nami kandydatami. my spotykamy się w piątkę od dłuższego czasu na różnych spotkaniach i debatach i tam brakuje nam obecnie sprawującego władzę Arkadiusza Wiśniewskiego. Nie mamy możliwości skonfrontowania wielu rzeczy z prezydentem, w związku z tym szanując wysiłek osób, które to przygotowywały i osób, które przyszły na debatę po to, by dowiedzieć się co chcemy zrobić dla środowiska akademickiego. Dziś decydujemy, że nie bierzemy udziału w tej debacie - mówi Apolonia Klepacz, kandydatka na prezydenta miasta.
Marcin Gambiec zaznacza, że chciałby, aby częściej zapraszano kandydatów na debaty, a spotkania odbywały się w obecności mieszkańców z Opola.
- Chcemy uczestniczyć w tym dialogu, brakuje nam jednak uczestników tych debat. Apelujemy do mieszkańców, by brali udział w tych debatach. Chcemy by te debaty były dla wszystkich a nie wyłącznie pomiędzy naszymi środowiskami - dodaje Marcin Gambiec, kandydat na prezydenta z KWW Wyborców Marcina Gambca.
Violetta Porowska, kandydatka PiS na prezydenta miasta podkreśla, że debata w środowisku akademickim to już tradycja. To media brały w nich czynny udział, dziś jednak bez medialnego przekazu taka debata nie dotrze do mieszkańców, którym na tym zależy.
- Dziś wszyscy byliśmy zdecydowani przedstawiać mieszkańcom pomysły i propozycje dla Opola. Na każdej debacie brakowało nam Arkadiusza Wiśniewskiego. Dziś okazało się, że nie tylko nie będzie Wiśniewskiego, ale również media nie będą miały okazji relacjonować naszego spotkania. Nie możemy debatować też bez mediów, tego też oczekują mieszkańcy - mówi Porowska.
Barbara Kamińska podkreśla, że jest otwarta na dialog w przeciwieństwie do obecnego prezydenta miasta. - Ktoś powinien przeprosić mieszkańców miasta, że czekali na tą debatę i zostali rozczarowani - mówi Kamińska.
- Debaty, które dotyczą miast wojewódzkich są normą i praktyką, która pozwala na to, aby w sposób bardzo czytelny przekazywać mieszkańcom program i pokazywać kandydatów. Niestety tak reguła została brutalnie złamana. Apeluję do mediów, by pozwoliły nam praktykować debatę w sposób cywilizowany - dodaje.
- Po co startować w wyborach, skoro nie chce się debatować z kontrkandydatami? Apelują do mieszkańców Opola, by wyciągnęli wnioski z tego zachowania - dodaje Paweł Grabowski, kandydat na prezydenta miasta z Kukiz15.
W efekcie kandydaci zrezygnowali z udziału w debacie i zapowiadają, że wrócą jeszcze do dialogu ze środowiskiem akademickim.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
MyWasWyNas: Napisała postów [425], status [starszy pismak]
Co wam dadzą debaty jak on już wygrał? Szamotanina kandydatów przegranych i sztuczne bicie piany. Wiśniewski nie musi debatować z nikim a juz na pewno nie z przegranymi.