(Fot. Dżacheć)
Dziś (3 grudnia) o godz. 11:15, w sali stropowej brzeskiego ratusza rozpoczęła się II sesja Rady Miejskiej Brzegu. Tematem oczekiwanym zarówno przez radnych i mieszkańców miasta był ciągnący się od długiego czasu temat budowy nowego zakładu karnego w Brzegu.
Radny Piotr Szpulak odczytuje zapis uchwały, w której słyszymy o dokumencie, który pozwala burmistrzowi przekazać za darmo na rzecz Skarbu Państwa dwie działki (pow. 1,11 ha), na której powstać ma nowe więzienie w Brzegu.
- Nigdy nie straciłam nadziei, że uda się ten pomysł powstrzymać. Dzisiaj dajmy sobie i mieszkańcom szansę i zagłosujmy za uchyleniem tej uchwały - mówi radna Renata Biss. Głosowanie nie pozostawia złudzeń, radni są przeciw przekazaniu terenów, tym samym stosunkiem głosów 17 za, 3 wstrzymujące się uchylają uchwałę w sprawie przekazania gruntów.
Radni: Andrzej Witkowski, Mariusz Andruchowicz i Kazimierz Kozłowski wstrzymali się od głosowania. Janusz Żebrowski nie wziął udziału w głosowaniu. Pozostali radni głosowali za uchyleniem uchwały z października 2017 roku w sprawie przekazania gruntów pod budowę więzienia.
- W pierwszym dniu nowej kadencji złożyłem na ręce przewodniczącego projekt uchwały podpisanej 14-toma podpisami nowych radnych. Był to projekt dotyczący uchylenia uchwały z października 2017 roku w sprawie przekazania gruntów pod budowę więzienia. Za każdym razem pojawiały się nowe, nieznane i niejasne okoliczności lokalizacji tej inwestycji w naszym mieście. Pismem z dnia 31 października 2018 roku Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało, że nie ma na ten temat decyzji dotyczącej likwidacji obecnego zakładu karnego w Brzegu, co tylko potwierdza tezę na ten temat, czyli że jest to budowa drugiego, a nie przeniesienie starego więzienia. Wybory samorządowe zweryfikowały poprzednią radę, ponieważ z 12 osób, którzy popierali wcześniej burmistrza zostało tylko 2 radnych. Nowy skład rady to Ci, którzy w kampanii wyborczej przekonywali mieszkańców, że są przeciwni tej budowie. Myślę, że dzisiejsze głosowanie jest wyraźnym sygnałem dla ministerstwa i burmistrza, że w taki sposób nie prowadzi się rozmów z mieszkańcami - dodaje Piotr Szpulak, radny.
Swojego zadowolenia nie kryją mieszkańcy, którzy pojawili się na obradach. - Bardzo cieszymy się jako mieszkańcy, bo dla nas ten rok czasu pracy i stresu został uwieńczony ogromnym sukcesem. Rada potwierdziła wybór mieszkańców odnośnie tego, kto w tej radzie dziś zasiada. Cieszymy się bardzo i mamy nadzieję, że tego tematu już nie będzie. Wcześniejsza rada nie miała możliwości przeforsowania naszych protestów - mówi Iwona Studniczka, mieszkanka Brzegu.
dontomasso: Napisał postów [4391], status [VIP]
i bardzo dobrze. niby jakie korzysci przyniesie takie wiezienie dla miasta? pomijajac prace dla budowlancow.