- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 6992
- Dodano: 2018-12-08 / 14:43
- Komentarzy: 20
Kusząco niskie ceny rasowych psów? TOZ ostrzega: "Nie napędzajmy popytu"
Takie warunki u "hodowców" to niestety nie rzadkość.
Zbliżają się święta, a z nimi najczęściej chęć do spełniania życzeń, w szczególności naszych najmłodszych, których wyobraźnia i marzenia nie znają granic. Mnóstwo dzieci marzy o czworonogu, dlaczego jednak nie jest to dobry prezent świąteczny?
Nie przypadkiem tuż przed świętami na grupach sprzedażowych, aż roi się od okazyjnych ogłoszeń z przepięknymi zdjęciami czworonogów. Wielu z nas kojarzy świąteczną reklamę szybkich pożyczek, gdzie z ozdobionego pudełka pod choinką małe dziecko wyciąga uroczego labradora.
Pomijając kwestię impulsu, który bardzo często kieruje nami w przedświątecznej gorączce zakupowej, również hodowcy okazyjnych tanich psów z rodowodem powinni zostać wzięci pod lupę. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Opolu zwraca uwagę na problem takich okazyjnych hodowli.
- Żyjemy w czasach, w których ludzie uważają, że zakup psa za 1000zł z "rodowodem" stowarzyszenia tzw. "burka i kocurka" to nie problem. Czy nadal nie potrafimy otworzyć oczu? Naprawdę uważacie, że wieci skąd kupujecie psa? Że widzieliście warunki? - czytamy pod głośną interwencją z tego tygodnia.
TOZ z Opola interweniował w jednej z "legalnych" hodowli na terenie naszego województwa.
- Gdy dojechaliśmy na miejsce - na posesji, w kojcach, zastaliśmy 10 psów w typie owczarka niemieckiego. Większość z nich nie miała dostępu do wody. Idąc kilka kroków dalej w oknie zamkniętej komórki ujrzeliśmy kolejnego psa. Była to cudowna, delikatna sunia wraz ze swoimi kilkudniowymi dziećmi, które urodziły się na gołej ziemi w pomieszczeniu przypominającym chlewik. Wokół były odchody i mocz - informują działacze TOZ.
- W komórce znajdowały się także inne około 2-miesięczne szczeniaki. Wszystkie były wystraszone i wylęknione, lecz najbardziej zaniepokoiła nas dwójka osowiałych chłopczyków. Właścicielka "hodowli" tłumaczyła się, że psy przywiózł jej znajomy, by ta je sprzedała. "Hodowca" dostał od nas termin 1 dnia na udanie się z psami do kliniki weterynaryjnej. Następnego dnia dowiedzieliśmy się, że właściciel nie dotrzymał słowa. Tym samym 2 szczeniaki zostały wczoraj przez nas odebrane interwencyjnie, gdyż obecny stan zagrażał ich zdrowiu i życiu - słyszymy.
Niestety takie miejsca istnieją legalnie, ponieważ polskie prawo na to pozwala. - Jest popyt - jest podaż, decydując się na kupno psa -decydujmy się na psa z hodowli zarejestrowanej w związku kynologicznym w Polsce
informuje TOZ.
Na to warto zwrócić szczególną uwagę przy zakupie czworonoga:
1. Nie kupuj psa z niepewnego źródła. Dołożysz tym tylko i wyłącznie cegiełkę do cierpienia ich matki. Jeśli nie zależy Ci na psie rasowym - przygarnij psa ze schroniska.
2. Jeśli uważasz, że nie stać Cię na psa rasowego to zastanów się czy stać Cię na leczenie psa z pseudohodowli? Gdzie koszty niekiedy sięgają do kwoty paruset złotych! NIE KUPUJ - ADOPTUJ
3. Sprawdzaj, pytaj, dowiaduj się, czytaj. Hodowca z pasją odpowie na każde nurtujące Cię pytanie
4. Nie daj skusić się niską ceną, pamiętaj, że jest ona spowodowana maksymalnym oszczędzaniem na zwierzętach, co wiąże się z ich ogromnym cierpieniem.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
KK 35947: Napisał postów [3722], status [VIP]
To ja poproszę dla przykładu fotki z tzw.legalnej hodowli ze szczeniakami za 5000,jakie w nich panują warunki i jak wyglądają pomieszczenia,czy mają marmury na podłogach i złote klamki.Te psy ze zdjęć wcale nie są zabiedzone ani zapuszczone,mają czyste błyszczące futra są wyczesane szczeniaki nie są wychudzone,suka też nieźle wygląda,szczeniaki są dogrzewane promiennikiem czyli mają ciepło.Nie maja wody?,mój pies z rodowodem za 1000 z"nielegalnej hodowli" też nie ma bo po nalaniu do gara sam ją wylewa a gar wynosi na drugi koniec podwórka,to co mam mu kupić koryto z granitu bo jakaś nawiedzona samozwańcza inspektor mi wlezie na podwórko i stwierdzi że nie ma wody? a jakim prawem niby?