- Autor: adnaw22
- Wyświetleń: 12931
- Dodano: 2019-02-23 / 11:49
- Komentarzy: 37
Krótka historia o Polakach, czeskim policjancie i... łapówce?
(screen youtube/MJWH SP. Z O.O)
Dziwna historia przydarzyła się dwóm Polakom wracającym z Niemiec. Zostali zatrzymani tuż przy granicy polsko - czeskiej (kilkadziesiąt kilometrów od Ostrawy) przez przedstawiciela czeskiej policji. Mogli spodziewać się mandatu za przekroczenie prędkości, jednak chyba nie oczekiwali tego, co miało ich za chwilę spotkać.
Tuż po zatrzymaniu Polaków podszedł do nich policjant sugerując, że kierującemu pojazdem za wykroczenie, polegające na przekroczeniu prędkości, może grozić wysoka kara finansowa. Ponadto ostrzegł, że niewykluczone, iż straci on prawo jazdy. Po krótkiej wymianie zdań policjant otwarcie zapytał czy podróżujący mają pieniądze. Funkcjonariusz najpierw chciał równowartość dwustu euro, jednak ostatecznie zgodził się na połowę kwoty. Na pytanie kierującego, czy może być w złotówkach, policjant przytaknął. Po otrzymaniu pieniędzy, bez wydania jakiegokolwiek potwierdzenia, pozwolił Polakom odjechać. Na odchodne dodał: "Ale uważajcie drugim razem. Żebyście nie stracili prawa jazdy.
Sprawa ujrzała światło dzienne poprzez upublicznienie nagrania z kamery zainstalowanej w samochodzie, której czeski stróż prawa najpewniej nie widział.
Z informacji przekazanych przez mjr. Gabrielę Pokorná z policji województwa morawsko-śląskiego, policjant 19 lutego 2019 roku został zwolniony ze służby. Ponadto, grozi mu do pięciu lat więzienia.
Poniżej prezentujemy zapis rozmowy:
- Policjant- Dobry.
- Kierowca- Dzień dobry.
- Dokumenty wasze. Prawo jazdy.... panie kierowca! Ile tam była prędkość? Ograniczenie?
- 110?
- Pan próbuje, albo wiecie.
- (śmiech) próbujemy.
- Próbujemy! A to źle. Osiemdziesiąt.
- Dowód mi dajcie.
- Jaki dowód?... Aha...
- Dowód (niezroz.). Prędkość! Ja? To będzie... prawo jazdy! Skąd jedziecie teraz?
- My? Aż z Niemiec.
- Aż z Niemiec, no!
- Trzy tysiące kilometrów. Mogę panu pokazać.
- Trzy tysiące kilometrów a przed granicą przejęcie prawo jazdy! Trzeba uważać trochę.
- No kurczę, niech pan zrozumie. Spieszymy się naprawdę, bo mamy jeszcze kupę kilometrów. My jesteśmy z Podkarpacia. No niech pan zobaczy...
- Ale panowie... trzeba uważać trochę, nie? Tu jest autostrada popsuta.
- No właśnie widzieliśmy...
- A wy lecicie tak. Co mam zrobić teraz z wami?
- Pouczenie!
- Pouczenie? Jak to jest nagrane. Protokół do urzędu. Jeden rok zakaz prowadzenia i 25 tysięcy koron. - Poważnie?
- No. Tak to tam jest.
- (westchnięcie)
- Pieniądze macie?
- Ile?
- No ja nie wiem, jak wy chcecie to zrobić.
- No nie wiem... najniższą linią oporu.
- Najniższy to jest 5000 koron
- 5000 koron to jest...
- 200 euro.
- 200 euro...
- Samochód jest wasz, tak?
- To jest firmowy mój.
- Tak to napisać? Albo jak to zrobimy?...
- Na pouczeniu jakoś by się nie skończyło? Pierwszy raz jesteśmy...
- Nie, nie, nie...
- Macie pieniądze, albo jak to mamy zrobić? Albo karta kredytowa? No patrzycie tak na mnie (śmiech) a ja nie wiem...
- Nie no, najniższa linia oporu. Dwieście euro to jest...
- Dobra, stówa. Ostatnie.
- Dobra. A może być w złotówkach?
- No może być, no.
- Dobra, daj Kuba portfel. Cztery stówy?
- Dobra, no.
- Ale uważajcie drugim razem.
- Dobra.
- Żebyście nie stracili prawa jazdy.
- Dzięki.
- Dobra, do widzenia.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Kamilos1987 OP: Napisał postów [57], status [rozkręcił się]
Hehhe teraz się to zemści na wszystkich PL jadących przez Czechy