- Autor: Dżacheć
- Wyświetleń: 5019
- Dodano: 2019-03-12 / 21:10
- Komentarzy: 7
Odra Opole kończy przygodę z Pucharem Polski
Dobiegła końca przygoda opolskiego zespołu z Pucharem Polski. W obecności blisko 4000 kibiców Odra stoczyła wyrównany bój z wicemistrzem kraju, który nokautujące ciosy zadał dopiero w 73. i 90. minucie za sprawą Patryka Klimali, któremu dwukrotnie asystował Guilherme.
Pierwsza połowa w wykonaniu naszego zespołu mogła się podobać. Nie było bojaźni, za to odwaga, brak nadmiernego respektu dla znacznie wyżej notowanego rywala, pomysł na mecz i kilka całkiem niezłych sytuacji. Tę najlepszą tuż przed przerwą miał Mateusz Czyżycki. W 43. minucie Mariusz Rybicki zacentrował z lewej flanki, piłkę na 16. metr wycofał Ivan Martin Gomez, a nasz młodzieżowiec będąc w dość klarownej pozycji niestety przestrzelił. Było też kilka innych uderzeń, a Marian Kelemen najmocniej musiał napracować się, gdy w 7. minucie tuż sprzed pola karnego przymierzył Rafał Brusiło. Słowacki golkiper Jagiellonii, która w tej edycji Pucharu Polski nie straciła jeszcze gola, zdołał jednak odbić futbolówkę i finalnie na raty obronił ten strzał.
Wicemistrzowie Polski też próbowali, ale mądrze grający Niebiesko-Czerwoni nie pozwolili im się rozbujać. Trener Mariusz Rumak z pewnością zaskoczył gości z Podlasia składem, bo o ile wymiana Dawida Błanika na Mariusza Rybickiego na jednym ze skrzydeł była "jeden do jeden", o tyle tego, że na drugim z boków pomocy grać będzie nominalny środkowy Sebastian Bonecki już trudno się było spodziewać. Takie personalne zestawienie zdawało jednak egzamin i w przerwie mogliśmy z optymizmem wypatrywać tego, co przyniesie druga odsłona. W tej premierowej najgroźniej zrobiło się w 17. minucie, gdy przed naszą "szesnastką" białostoczanie wywalczyli rzut wolny. Wykonał go Arvydas Nivikovas i piłka po odbiciu od muru wyszła na korner.
W drugiej połowie mogliśmy zacząć od mocnego uderzenia. Po sprawnej kontrze z kilkunastu metrów kropnął Mariusz Rybicki, a piłka po rękach Kelemena przeleciała tuż nad poprzeczką białostockiej bramki. Zwiastowało to, że obraz gry się nie zmieni i nasza drużyna nadal będzie toczyć z faworytem wyrównany bój. "Jaga" pierwszy raz w tej części zagroziła nam w 67. minucie, w dodatku po stałym fragmencie. Z rzutu rożnego zacentrował Guilherme, a Artur Krysiak "na trzy takty" zdołał uprzedzić Tarasa Romanczuka. Skończyło się na strachu i... kolejnym rzucie rożnym.
W 73. minucie niestety zrobiło się 0:1. Guilherme zagrał "klepkę" z wprowadzonym wcześniej Bodvarem Bodvarssonem i posłał piłkę w pole karne do Patryka Klimali. Napastnik przyjął tyłem do bramki, oszukał Pawła Baranowskiego i mocnym uderzeniem zmusił do kapitulacji naszego golkipera, który zdołał co prawda sięgnąć futbolówki, ale ta i tak wpadła po jego rękach do siatki. Wcześniej Jagiellonia kilkukrotnie szukała prostopadłymi podaniami Klimali. Za każdym razem nieco mu brakowało, by opanować piłkę. Gdy to zrobił raz, to porządnie, a wręcz - kapitalnie...
Opolanie nie zwiesili jednak głów i nie pozwalali nam zwątpić w możliwość odwrócenia losów tego ćwierćfinału. W 77. minucie na prawą nogę "ściął" Krzysztof Janus i uderzył, ale w środek bramki i Kelemen nie miał problemów z interwencją. W 86. minucie trybuny jęknęły. Janus sprytnie dośrodkował z rzutu wolnego, a Baranowskiemu brakło kilkunastu centymetrów, by dojść do tej piłki i wpakować ją do siatki. Piłkę meczową Odra miała w pierwszej z czterech minut doliczonego czasu. Po kolejnym wolnym Janusa, w polu karnym odnalazł się Dawid Błanik. Uderzył, Kelemen odbił piłkę, a doskoczył do niej Szota, lecz zamiast skierować do bramki - posłał wysoko nad poprzeczką... Trudno było uwierzyć.
Zamiast 1:1, zrobiło się 0:2. Fantastycznym podaniem Klimalę obsłużył Guilherme. Napastnik "Jagi" stanął oko w oko z Krysiakiem i ze spokojem wygrał ten pojedynek. Było "po balu".
Piękna przygoda z Pucharem Polski kończy się zatem dla nas na ćwierćfinale. Teraz czas na powrót do ligowej rzeczywistości - w niedzielę wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice, które swoje spotkanie 1/4 PP - z Miedzią Legnica - rozegra dopiero w czwartek.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP]
Grała przeciętna drużyna z 1 ligi z drużyną walczącą w ekstraklasie o puchary. Też liczyłem na cud, ale Odra podjęła rękawicę, a wygrał lepszy.