- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 4073
- Dodano: 2019-04-01 / 12:35
- Komentarzy: 9
Żeby strajk był skuteczny, musimy odczuć jego skutki - tłumaczy Arkadiusz Wiśniewski
W tych kluczowych dniach dla polskiej edukacji partia Razem chce zaprosić władze Opola do solidarności z nauczycielkami i nauczycielami, którzy najprawdopodobniej 8 kwietnia włączą się do ogólnopolskiego strajku.
Partia Razem tłumaczy, że warto idąc śladem innych miast stanąć solidarnie z nauczycielami, którzy walczą o godne pensje, a co za tym idzie - godne życie. Włodarze Wrocławia, Łodzi czy Świdnika zadeklarowali, że nauczyciele nie muszą się martwić o to, że utracą jakąkolwiek część pensji za czas strajku.
- Wyrażamy głębokie poparcie dla nauczycieli, którzy walczą o godne pensje. Nie może być tak, że w kraju, w którym cały czas słyszymy o tym, że sytuacja gospodarcza się poprawia, że ludzie pracujący poza budżetówką zarabiają co raz lepiej, pracownicy oświaty nie mogą pozwolić sobie na godne życie - mówi Marcelina Zawisza z koalicji Lewica Razem.
- W zeszłym tygodniu nauczyciele z Wrocławia, Łodzi, Świdnicy i Poznania otrzymali deklarację od prezydentów miast, że ich pensje nie ucierpią z powodu nieobecności podczas strajków. Pieniądze przeznaczone na wypłaty z budżetu miasta zostaną przekazane w całości. Apelujemy do prezydenta Wiśniewskiego, by odważył się na taki sam gest - mówi Kamila Jarońska, z partii Razem.
Prezydent Arkadiusz Wiśniewski w solidarności z nauczycielami chce, by strajk, jeśli do niego dojdzie - odniósł skutek. - Strajk jest sporym kłopotem dla miasta i rodziców i zdajemy sobie z tego sprawę. Nauczyciele maja prawo do strajku i my to prawo szanujemy. Jest on robiony po to, by odczuć te dolegliwości, by docenić pracę ludzi, którzy na co dzień pracują jako nauczyciele. Nie chcemy występować przeciwko nauczycielom i psuć im strajku, więc nie będziemy organizować nadzwyczajnych zdarzeń. Najlepsze co się może wydarzyć to porozumienie między nauczycielami i rządem - skomentował Arkadiusz Wiśniewski, prezydent miasta Opola.
Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz podczas ostatniego wystąpienia w niedzielę poinformował, że niemal 80 procent szkół, zespołów szkolnych i przedszkoli, które wzięły udział w zorganizowanym przez ZNP referendum strajkowym zdecydowało się przystąpić do strajku w razie niepowodzeń rozmów z rządem.
Jeżeli więc nie dojdzie do porozumienia z rządem - strajk w oświacie rozpocznie się 8 kwietnia. Termin ten zbiegnie się z zaplanowanymi egzaminami: 10, 11 i 12 kwietnia ma się odbyć egzamin gimnazjalny, a 15, 16 i 17 kwietnia - egzamin ósmoklasistów. Na tę chwilę nie wiadomo, czy zagrożone są egzaminy maturalne.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Bodziulla: Napisał postów [2059], status [Szycha]
Rozumiem chęć zarobku, ale ile zawodów na mniejsze wynagrodzenie?Ogrom niech taki ratownik w czasie gdy potrzebna będzie pomoc załóżmy strajkującej, powie nie ja mam strajk!!!!!Niech porówna swoje przepracowane godziny a godziny osoby produktywnej?Chciałbym mieć jej pensje. Temat rzeka, ale nie robi się tak, że kartą przetargową są dzieci. Niech taka kobieta nie zdziwi się jak będzie musiała czekać z dzieckiem czy wnukiem na przyjęcie do służby zdrowia!!!!STRAJK