(Fot. Dżacheć)
Młodzi Konserwatyści z Opola już po raz 12-ty zorganizowali wydarzenie, na które zaprosili mieszkańców naszego miasta. Setki białych i czerwonych kartek zostało zużyte by na specjalnie rozłożonym stelażu przed pomnikiem ma ulicy Krakowskiej tradycyjnie powstała wielka flaga Polski. To młoda tradycja, Młodych Konserwatystów, którą zapoczątkował Patryk Jaki jeszcze jako prezes Stowarzyszenia.
Oprócz układania flagi, Młodzi Konserwatyści z Opola zadbali o rozrywkę dla najmłodszych. Zostały przygotowane biało-czerwone balony, kotyliony, flagi a także stanowisko do malowania twarzy. Opalanie mogli też zaopatrzyć się we flagi narodowe, które rozdane zostały w błyskawicznym tempie.
- Świadomość i duma z barw narodowych, godła i flagi zdecydowanie wzrosła wśród Polaków. To widać na naszych osiedlach i w domach. Dziś bardzo duża grupa ludzi wywiesza flagi - zauważa Małgorzata Wilkos, jedna z organizatorek akcji.
Według panujących zasad flaga nie może być eksponowana podczas silnego wiatru czy śnieżycy, nie powinna też dotykać podłogi, ziemi, bruku lub wody. Powinna być czysta, nie może być pogięta, czy podarta. Wywieszenie jej ma świadczyć o naszym szacunku do niej.
