(Fot. Dżacheć)
W ośrodku mieszczącym się na rogu skrzyżowania ulic Ozimskiej i Plebiscytowej będą organizowane ciekawe i ważne wydarzenia, spotkania i debaty. To także miejsce, w którym miłośnicy piłki nożnej będą mogli spędzić czas w miłej atmosferze. To w końcu szansa, na zmianę stereotypowego myślenia o kibicach i odwrócenie ich obrazu o 180 stopni.
- Z założenia jest to miejsce, gdzie kibice urządzają swoją kuźnię pomysłów, ale te pomysły rzadko są realizowane tylko dla dobra własnej grupy. Jest to 17 ośrodek, który otwieram i pokazuje, że jeśli kibicom da się dach nad głową i tzw. "wędkę", to oni są w stanie wykorzystać swój potencjał społeczny dla dobra mieszkańców miasta a nie tylko dla swojego własnego dobra. Kto trochę się zna na środowisku kibicowskim to wie, że są tam osoby zainteresowane różną formą działalności. Wiele lat byli postrzegani bardzo negatywnie. W tych projektach chodzi o to, by pokazać, że nie każdy kibic to chuligan i oni nawet bez takiego wsparcia są w stanie realizować pozytywne inicjatywy. Już niedługo o kibicach będziemy mogli mówić w samych superlatywach - informuje Dariusz Łapiński Krajowy Koordynator ds. współpracy z kibicami
Kapelan sportu opolskiego ks. Jerzy Kostorz również uczestniczył w oficjalnym otwarciu ośrodka. - Staram się zawsze pokazywać wartości tkwiące w sporcie a także w kibicowaniu. Jestem przekonany o tym, że mamy takich kibiców, które przekazują szczególne wartości innym. Miejsce, które ma nas jednoczyć jest bardzo ważne i wierzę, że będzie ono tętniło życiem tak samo jak pozytywne kibicowanie na stadionach - mówił ks. Kostorz.
Stowarzyszenie Jedna Odra jest inicjatorem wielu wydarzeń na Opolszczyźnie. Z pewnością Opolanie zauważyli działania stowarzyszenia włożone w akcent biegowy (Bieg Tropem Wilczym, gdzie z roku na rok zwiększa się liczba biegaczy) czy też Niebiesko-Czerwone Mikołajki, gdzie dzieci z domów dziecka biorą udział w rozgrywkach sportowych oraz otrzymuje mikołajkowy upominek.
dontomasso: Napisał postów [4391], status [VIP]
szkoda kazdego grosza na ta beznadziejna ferajne zwana odra