(Fot. Alicja Dubiel)
Wydarzenie zorganizowano, żeby wesprzeć zbiórkę pieniędzy dla Kamila Jośko, który cierpi na mukowiscydozę. Oprócz godzinnego meczu na przybyłych uczestników wydarzenia czekały liczne pokazy w tym pokaz opolskich judoków, tresura psów czy mini koncert bębnów afrykańskich.
Kamil Jośko, jako pierwszy polski pacjent może zostać poddany nowatorskiej terapii regeneracji płuc przez podanie komórek macierzystych. Nie odbędzie się to jednak bez odpowiednich funduszy. Rodzice Kamila nie są w stanie samodzielnie sfinansować operacji, a to koszt blisko 100 tysięcy złotych.
Wydarzenie zakończył koncert Mai Piątek i Jakuba Cajznera.
- W wieku 28 lat, gdy zamieszkał sam, wszystko zaczęło się sypać... Mukowiscydoza zaatakowała z całym impetem! Nieustanne zapalenia płuc, niekończące się pobyty w szpitalu, nagły spadek wagi o 15 kg. Potem ciężka depresja i znów szpital. Niestety, terapia nadal jest odwlekana w czasie, bo ciągle brak nam środków... Walczę o nie jak lwica, mieliśmy mnóstwo akcji, jednak mój syn nie jest już małym dzieckiem, dlatego o wiele trudniej nam zbierać. Jest nam bardzo ciężko, ale ciągle mamy nadzieję, że się uda. Kamil jest jeszcze młody, powinien korzystać z życia, a nie umierać - pisze na stronie zbiórki mama Kamila, Halina Jośko.
Każdy może wesprzeć finansowo leczenie poprzez wpłatę na internetową zbiórkę https://www.siepomaga.pl/kamil-josko
