(Fot. Archiwum)
Kierowcy i piloci startujący Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Śląska po miesięcznej przerwie wracają do rywalizacji, aby zmierzyć się na trasach 50. Rajdu Festiwalowego. Rajd jak zwykle organizowany jest w towarzystwie Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, więc na starcie nie zabraknie także gwiazd estrady. Swój udział zapowiedział Michał Wiśniewski, który utworzy załogę z Wojtkiem Chuchałą - rajdowym mistrzem Polski i Europy w kategorii ERC 2.
Widowiskowy prolog jak co roku wystartuje z centrum Opola - kibice będą z bliska podziwiać popisy rajdowych załóg.
Pierwsza edycja Rajdu Festiwalowego odbyła się w 1970 roku, który od tamtej pory organizowany jest nieprzerwanie. Nawet w trudnych czasach włodarze rajdu znajdowali sposób na ciągłe pisanie jego historii. W sezonie 2019, wraz organizacją 50. edycji, Festiwalowy wchodzi do elitarnego grona niewielu rajdów w Polsce, które odbyły się co najmniej 50 razy.
Do startu w jubileuszowej imprezie zgłosiło się w sumie 77 załóg - 43 w ramach Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska oraz 34 w ramach Super KJS. W stawce RSMŚl (Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Śląska) jest naturalnie czołowa trójka z poprzedniej rundy, czyli Adam Sroka i Krystian Woźniak (Honda Civic), Michał Rokita i Wojciech Habuda (Renault Clio), a także Maciej Sordyl z Krystianem Korzeniowskim (Honda Civic).
Oprócz nich jest też wielu pozostałych zawodników zdolnych do walki o najwyższe lokaty w śląskim czempionacie. Oczy kibiców na pewno będą cieszyć swoją jazdą także zawodnicy zgłoszeni w klasie Gość. Wojtek Chuchała, rajdowy mistrz Polski i Europy (w kategorii ERC2), utworzy załogę z Michałem Wiśniewskim w Fordzie Fiesta Proto. Ponownie na trasie zobaczymy także Arkadiusza Lechoszesta i Krzysztofa Pietruszkę w Skodzie Fabii S2000.
Start zapowiedzieli także zawodnicy znani z Motul Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski - Grzegorz Olchawski zamierza do Opola przywieźć Audi Quattro A2, natomiast Marek Suder swojego Forda Sierrę RS Cosworth w barwach, w których niegdyś ścigał się Marian Bublewicz. Na listę zgłoszeń wpisał się także Waldemar Kluza. Wielokrotny mistrz Polski w wyścigach górskich wystartuje za kierownicą Mitsubishi Lancera, a jego pilotem będzie Bartosz Herban.
W ramach Super KJS wystartują 34. załogi, w tym trzy załogi w klasie Gość. Kibice będą mieli okazję oglądać m.in. Forda Sierrę RS Cosworth Wojtka Kaszowskiego, czy też Nissana Sunny GTi, którego poprowadzi Łukasz Halama.
50. Rajd Festiwalowy rozpocznie się w sobotę 15 czerwca o godzinie 18:30, kiedy załogi pojawią się na ceremonii honorowego startu w samym centrum Opola. Wprost z rampy startowej kierowcy i piloci zjadą na trasę prologu o długości 1,38 kilometra. Zasadnicza część rywalizacji odbędzie się w niedzielę, kiedy zawodnicy będą mieli do pokonania dwie trzykrotnie pokonywane próby sportowe. Pierwszy przejazd odcinka Superjedynki rozpocznie się o godzinie 8:33, natomiast oes Premiery ruszy o 9:21. W sumie trasa rajdu liczy 44,97 kilometra, a zwycięzców poznamy o godzinie 16:57, gdy na rynku w Opolu rozpocznie się ceremonia mety.
Wypowiedzi przed 50. Rajdem Festiwalowym:
- Zwariowane pomysły czasami kończą się całkiem niezłymi efektami, więc zgodziłem się, kiedy Michał Wiśniewski zaproponował mi wspólny start w Rajdzie Festiwalowym. Postaramy się wnieść jak najwięcej pozytywnych emocji w imprezę, choć mimo luźnego podejścia do tego startu zamierzam pojechać najlepiej jak umiem, zwłaszcza że dobrze znam Forda Fiestę Proto. Współpracuje ze stajnią Mariusza Steca i od początku tego roku sporo testowaliśmy zarówno rozwijając samochód, jak i wspomagając w startach Huberta Maja i Piotrka Parysa. Uważam więc, że to naprawdę fajna maszyna na ten rajd - mówi Wojciech Chuchała (Ford Fiesta Proto).
- Przygotowania do startu będą trwały do samego końca, bo po awarii na Rajdzie Ziemi Głubczyckiej wciąż pracujemy nad silnikiem. Jest jednak jeszcze trochę czasu, więc pojawimy się na starcie w Opolu. Moim celem jest podkręcenie tempa i zacięta walka, ponieważ liczę na dobry wynik na koniec sezonu, a z powodu usterki jedna runda już uciekła. Dam z siebie wszystko, choć rajd jest nowy dla wszystkich i przed nami sporo niewiadomych. To, że startowałem w poprzednich edycjach Festiwalowego niewiele zmienia, bo trasy są zupełnie nowe, więc ja również nie mam na nich żadnego doświadczenia - dodaje Grzegorz Ciombor (Honda Civic).
- Patrząc na udostępnione przez organizatora onboardy mam wrażenie, że skrzynia biegów, z prędkością maksymalną na poziomie 180 km/h, może być za krótka. Ponadto wygląda na to, że pogoda będzie typowo wakacyjna, więc samochody na pewno będą dostawać w kość - Łukasz Godula (Honda Civic).
Kotaro: Napisał postów [183], status [starszy wyjadacz]
Pewnie nie było w komunikacie prasowym (kopiuj-wklej) to po co pisać.Aga_ko może jednak wysil się odrobinę?