- Wyświetleń: 4335
- Dodano: 2019-06-26 / 15:00
- Komentarzy: 13
- Artykuł sponsorowany
Pracownicy z Filipin alternatywą dla pracowników ze Wschodu
Wiele z polskich firm stoi dziś przed dylematem czy przyjmować nowe zlecenia i czy uda się im sprostać oczekiwaniom klientów. Wszystko przez brak pracowników, procedury wizowe i dużą rotację pracowników ze Wschodu. Sytuację komplikuje także stopniowe otwieranie się rynku niemieckiego na pracowników ze Wschodu. Polscy pracodawcy coraz liczniej obawiają się odpływu wykwalifikowanych pracowników do Niemiec.
Nowym kierunkiem rekrutacji pracowników stały się Filipiny - to kraj w którym już 10 mln obywateli migruje za pracą i gdzie liczy się lojalność w stosunku do pracodawcy. Bariera językowa też nie stanowi w tym przypadku problemu, gdyż drugim językiem urzędowym oprócz tagalogu jest język angielski. Filipińczycy są narodem mało konfliktowym i pracowitym, a co ważne ich mobilność w Polsce nie jest tak duża jak w przypadku naszych sąsiadów z Ukrainy. Filipińczyk przemierza 9700 km za pracą i decyzja o jej zmianie, rezygnacji jest raczej rzadkością.
Na Filipinach całość migracji zarobkowej nadzorowana jest przez rządową agencję zatrudnienia - POEA (Philippine Overseas Employment Administration), co oznacza, że polski pracodawca musi znać zasady sprowadzania do Polski pracowników z tego kraju. W Polsce niewiele agencji zna filipińskie przepisy w tym zakresie i wie jak legalnie zrekrutować Filipińczyka do pracy w Polsce.
Chcąc rozeznać temat i możliwości zatrudnienia Filipińczyka warto zasięgnąć informacji w agencjach pracy specjalizujących się w tym temacie. Przedstawiciele agencji pracy time2work osobiście byli na Filipinach i sprawdzili wszystkie wymagania dotyczące zatrudniania Filipińczyków w Polsce narzucane przez POEA. Procedura jest dość skomplikowana, ale zatrudnienie Filipińczyka zamiast Ukraińca może okazać się lepszą opcją dla pracodawcy, szczególnie w przypadku pracowników niewykwalifikowanych - mówi Barbara Zabiega-Wikowska - Prezes Zarządu agencji time2work.
Zatrudnienie może odbyć się w poprzez agencję pracy i użyczenie pracownika, jak również bezpośrednie zatrudnienie - tzw. direct hiring. Obie z tych form wymagają spełnienia określonych warunków i uzyskania akredytacji zarówno dla agencji pracy jak i pracodawcy. Time2work prowadzi już takie projekty dla polskich przedsiębiorców. Pomagamy także w uzyskaniu akredytacji pracodawcom, którzy bezpośrednio chcą zatrudnić Filipińczyka - dodaje Prezes time2work sp. z o.o.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
chrząszcz: Napisał postów [5441], status [VIP]
ideologicznie wszystko pasuje ... ponad 80% ludności na Filipinach jest katolikami, tam naprawdę gwoździe są używane do krzyżowania (na Wielkanoc)