(Fot. Dżacheć)
Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim wyraża oburzenie umieszczeniem informacji o mniejszościach narodowych i etnicznych w dokumencie rządowym. Czytający dokument można odnieść wrażenie, że mniejszości stanowią źródło potencjalnego zagrożenia terrorystycznego dla bezpieczeństwa w Polsce.
- Jest taka wzmianka, że najliczniejsza mniejszością w Polsce jest mniejszość niemiecka. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby opis ten nie znalazł się w sąsiedztwie opisu zagrożeń dotyczących finansowania terroryzmu - mówi Ryszard Galla poseł z KWW Mniejszość Niemiecka.
- Jako pozarządowa organizacja posiadająca status organizacji pożytku publicznego od prawie 30 lat pracujemy dla dobra Regionu i wszystkich jego mieszkańców. W związu z powyższym pytamy autorów raportu, co jest powodem takich zapisów oraz dlaczego mniejszości narodowe i etniczne, w tym mniejszość niemiecka zostały zestawione w przedmiotowym dokumencie w kontekście prania pieniędzy i terroryzmu - czytamy w oświadczeniu TSKN.
- Zadajemy sobie pytanie co jest powodem, że ten akapit znalazł swoje miejsce w tym dokumencie i znaleźliśmy się tam jako mniejszości narodowe i etniczne. Jaki jest powód dokonania takiego zapisu. W środę mamy posiedzenie Sejmu i mamy nadzieję na podjęcie tematu - dodaje Galla.
- To zagrożenie terroryzmem i wskazanie mniejszości narodowych świadczy o tym, że autorzy troszkę przesadzili. Jesteśmy prawie 30 lat obecni w polityce regionalnej, dla nas tego rodzaju zapisy są niezrozumiałe, a moment w którym ta informacja się pojawia i komentarze są głęboko niestosowne. Za chwilę rozpoczyna się kampania wyborcza i stawia to w trudniejszym świetle ludzi, którzy solidaryzują się z nami. Doszło tu do pewnego rodzaju nadużycia - podkreśla Roman Kolek.
Radgar: Napisał postów [16], status [nowy]
Oburzony to ja jestem co z Gdańska zrobiliście w 39'.