(Fot. Pixabay)
Istnieje wiele prac naukowych dotyczących niebezpieczeństwa pozostawiania dzieci i zwierząt w upalne dni w zaparkowanych samochodach. Nawet podczas chłodnych i pochmurnych dni, temperatura w pojeździe może szybko stać się nawet o 20 stopni wyższa od temperatury otoczenia.
Kalkulator rozgrzanego samochodu pokazuje, minuta po minucie, co się dzieje z dzieckiem pozostawionym w aucie w zależności od temperatury panującej na zewnątrz, stopnia zachmurzenia nieba, koloru samochodu oraz miejsca w którym znajduje się pojazd.
Wykres znajdujący się w kalkulatorze mocno działa na wyobraźnię. Przy temperaturze jaka występuje w dniu dzisiejszym w Opolu czyli średnio 24°C i umiarkowanym zachmurzeniu nieba, w ciemnym samochodzie, przy zamkniętych oknach, temperatura powietrza wewnątrz może osiągnąć nawet 58,4 °C!
Według kalkulatora, w tych warunkach, już po 20 minutach, temperatura 2 letniego dziecka może wzrosnąć do 37,2 stopni a po kolejnych 15 minutach dziecko będzie w stanie hipertermii ( temp. ciała 38°C - hipertermia, pocenie się, uczucie pragnienia). Wystarczy 80 minut, aby temperatura wewnątrz pojazdu wzrosła do 50 °C i istniało realne zagrożenie życia 2-latka.
Certyfikowany meteorolog, Jan Null, od pewnego czasu stale śledzi i aktualizuje doniesienia o śmierci dzieci w USA wskutek udaru cieplnego w pojazdach. Okazuje się, że pomiędzy rokiem 1998 a lipcem 2019, aż 819 dzieci umarło w zamkniętych rozgrzanych samochodach, a prawdopodobnie o wiele więcej znalazło się na krawędzi życia. Jak zaznaczają twórcy kalkulatora, doktorant z Instytutu Fizyki Jądrowej PAN, Dominik Czernia i lekarz Łukasz Białek, 18 proc. dzieci zostało świadomie pozostawionych przez swoich opiekunów, o ponad połowie po prostu zapomniano, a jedna czwarta dzieci dostała się do auta bez wiedzy opiekunów.
Przegrzanie, gdy temperatura ciała nagle staje się wyższa niż 40°C, może doprowadzić do udaru udaru cieplnego (najbardziej niebezpiecznego), skurczów cieplnych, omdlenia oraz innych niepożądanych skutków.
Do objawów udaru zaliczamy: zawroty i bóle głowy, splątanie, senność, napad padaczkowy, niewielka ilość lub brak potu.
Najbardziej narażoną grupą są: niemowlęta i małe dzieci, osoby starsze, sportowcy lub osoby regularnie wykonujące ekstremalny wysiłek fizyczny, osoby cierpiące na zakażenia wirusowe lub krótkotrwałe zatrucie.
Kiedy należy wezwać pogotowie? Sygnałem, którego nie wolno lekceważyć, są silne bóle głowy i karku, odczucie zimna jak podczas gorączki oraz dreszcze i utrata przytomności. Udar cieplny jest poważnym stanem zagrożenia życia, który może skutkować wieloma innymi powikłaniami, przez co śmiertelność utrzymuje się na poziomie 40%.
Ciężko jest przewidzieć, kiedy pojawi się udar cieplny, ponieważ na prawdopodobieństwo jego wystąpienia składa się wiele czynników takich jak wiek, waga i ogólny stan zdrowia. Lekarze z Dziecięcego Szpitalu w Vanderbilt w USA podkreślają, że ciało dziecka może ogrzewać się od trzech do pięciu razy szybciej w porównaniu do ciała dorosłego człowieka, a już przy temperaturze 40°C praca wewnętrznych organów może zostać zatrzymana.
Oczywiście zjawisko również dotyczy pozostawionych w zamkniętym samochodzie zwierząt. Psy i koty nie pocą się tak, jak ludzie i aby obniżyć temperaturę swojego ciała dyszą. Gdy oddychają nagrzanym, gorącym powietrzem nie przynosi im to ulgi. Nigdy nie zostawiajmy zwierzaków w zamkniętym samochodzie nawet na chwilę. Ryzyko udaru cieplnego u zwierząt rośnie bardzo szybko.
Kalkulator Rozgrzanego Samochodu możecie sprawdzić pod linkiem: www.omnicalculator.com/health.
