- Autor: Pav
- Wyświetleń: 7917
- Dodano: 2019-08-06 / 18:16
- Komentarzy: 5
W jeziorze nyskim odnaleziono ciało mężczyzny
Dziś w godzinach popołudniowych w jeziorze nyskim odnaleziono ciało mężczyzny. Policja wiąże to zdarzenie z trwającymi poszukiwaniami 62-letniego pasażera jachtu.
- Dziś przed godz 16:00 otrzymaliśmy informację od ratowników WOPR o wyłowieniu zwłok mężczyzny z jeziora nyskiego. Przy ciele policjanci znaleźli dowód osobisty mężczyzny poszukiwanego przez nas od piątku. W tych poszukiwaniach oprócz policjantów brali udział również ratownicy wopr-u i strażacy. Ciało decyzją prokuratury zostało zabezpieczone do sekcji zwłok i obecnie wyjaśniamy szczegółowe okoliczności całego zdarzenia jak i również tożsamośc tego wyłowionego mężczyzny.
- Sternik jachtu, z którego najprawdopodobniej wypadł ten 62-letni mieszkaniec powiatu opolskiego, usłyszał zarzut narażenia na bezpośrednie zagrożenie utraty życia lub zdrowia, za co grożą mu 3 lata więzienia, są to jednak zarzuty formowane wstępnie więc nowe okoliczności, jeżeli się pojawią, mogą je zmienić. Policjanci po sekcji zwłok, po przesłuchaniu prawdopodobnych świadków dalej będą wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia - poinformował sierż. szt. Przemysław Kędzior z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
kija: Napisała postów [206], status [starszy wyjadacz]
szkoda człowieka. Gdyby mieli kapoki i trzeźwą głowę do tragedii być może by nie doszło. Ale cóż takie czasy że nawet dzieci na otwartym jeziorze pod okiem rodziców pływają na rowerach wodnych bez kapoków. Widziałam na własne oczy.