- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 6754
- Dodano: 2019-09-11 / 14:55
- Komentarzy: 25
Energia cieplna z elektrowni wylatuje kominem. Gdyby był ciepłociąg - Opolanie płaciliby mniej
Trudna sprawa dostarczenia ciepła, granicząca z niemożliwą to sprawa w którą chce zaangażować się kandydat PiS Sławomir Kłosowski.
Tanie ciepło, a co za tym idzie - tańsze rachunki za energię cieplną mogą płacić mieszkańcy nie tylko naszego miasta, ale powiatu opolskiego. Do tej pory zakłady emitujące SO2 i CO2 wykupywały limity emisji. Dziś do tego dochodzą konkretne kary za emisje energii cieplnej i elektrycznej oddzielnie. Sławomir Kłosowski zauważa, że Opolan na to nie stać.
- Elektrownia jest oddalona tylko 10 kilometrów od ECO. Opolanie śpią na cieple i płacą za nie horrendalne kwoty, mogliby płacić o 30 procent niższe czynsze, ale nikomu się nie chce tym zająć. Nikt na tym nie straci a zyskać mogą na tym wszyscy, po pierwsze mieszkańcy Opola płacąc mniej. Po drugie elektrownia będzie sprzedawała swój efekt uboczny, którym jest energia cieplna. Nie straci na tym też ECO, ponieważ jeżeli doszłoby do zawiązania podmiotu gospodarczego z Elektrownią Opole, ECO mogłoby być doskonałym dystrybutorem ciepła wyprodukowanego w Elektrowni Opole - podkreśla Sławomir Kłosowski.
Spalanie w ramach kogeneracji, czyli tworzenie ciepła poprzez produkcję energii elektrycznej przynosi korzyści. Robi to od lat Elektrownia Opole, jednak energii cieplnej nie wykorzystuje się, a można.
- Wszyscy mają świadomość tego, że bezie trzeba zbudować ciepłociąg z elektrowni do Opola. Zakłady, które nie produkują energii bądź ciepła w ramach kogeneracji będą musiały płacić kary. Powód konieczności tej inwestycji to mniejszy smog w Opolu. Wiadomo jakie skutki dla organizmu ludzkiego ma smog, a w ten sposób drastycznie obniżamy poziom zanieczyszczenia powietrza - mówi Kłosowski.
Kłosowski zaznacza, że zakłady energetyczne, które produkują oddzielnie energię elektryczną i cieplną będą musiały do 2030 roku podlegać prawu UE, które zdecyduje o ich dalszych losach. - Żywotność nowych bloków elektrowni Opole to 35 lat, przy odpowiedniej konserwacji to 50 lat niezakłóconych dostaw ciepła i ciepłej wody dla mieszkańców Opola - słyszymy.
Za niespełna miesiąc nastąpi uruchomienie pełną parą Elektrowni Opole więc to najwyższy czas by ten temat poruszyć. - Nikt do tej pory tego tematu nie poruszał, a przez wszystkich temat uważany jest za trudny i niemożliwy do realizacji. Ja się tego podejmuję - kończy Sławomir Kłosowski.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
opolaninek38: Napisał postów [26], status [nowy]
Precz z układem, to jest chore. Ciepło z nowych instalacji się marnuje, szok.