(Fot. Dżacheć)
- To dowód chęci konsekwencji i doświadczenia. To największy i jedyny festiwal fotografii poświęcony wyłącznie fotografii polskiej. Wiele ważnych momentów z historii kojarzymy przez pryzmat fotografii. Każdy z nas ma taki swój obraz w głowie, który o czymś przypomina - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent miasta Opola.
Organizatorom udało się zrobić aż 18 wystaw a także coś ekstra jak na przykład warsztaty fotografii. Na festiwalu zobaczymy prace m.in. Krzysztofa Millera, Adama Tuchlińskiego, Krzysztofa Gołucha, Marty Rybickiej, Tytusa Grodzickiego czy Sławomira Mielnika.
Odbędzie się też wystawa książek, esejów fotograficznych gdzie fotografia gra główną rolę. Znajdziemy tam 30 książek polskich wydawnictw. Wystawa w tej formie odbędzie się 18 października w bibliotece publicznej. Co ważne, dzieła te zostaną już w Opolu. Wszystkie te książki zostaną umieszczone w specjalnym dziale w bibliotece miejskiej.
Jutro, czyli 4 października możemy zobaczyć 2 wystawy. To Kobiety Fotonu czyli opowieść o polskiej firmie która produkowała materiały światłoczułe. Druga wystawa to konkurs "Pokaż się" autora Adama Żądło, który zorganizował magiczną wystawę o swojej wsi.
Festiwal przez cały miesiąc będzie istniał w przestrzeni miejskiej. Wystawy będzie można oglądać w wielu miejscach w mieście, nie tylko w bibliotekach ale też na przykład na dworcu w Opolu. Będziemy mogli podziwiać również opolski akcent, czyli ponad 50 zdjęć opolskiego fotografa, Sławomira Mielnika.
- Wystawa pt. "20" jest etapem podsumowania mojej pracy jako fotoreporter w Opolu. To materiał opowiadający o ludziach których spotkałem na swojej drodze. Zapraszam w piątek na 17.30 do Miejskiej Biblioteki Publicznej - mówi Sławomir Mielnik, fotograf.
Wystawy odbędą się m.in. w Muzeum Śląska Opolskiego, Miejskiej Bibliotece Publicznej, Centralnym Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach- Opolu, Galerii Sztuki Współczesnej.
Pełen program wystaw i spotkań
