(Fot. Archiwum)
Wprowadzenie elektronicznego wystawiania recept ma za zadanie ułatwić przepływ informacji o lekach, receptach i działaniach lekarzy. Każda apteka od 1 stycznia 2019 roku ma obowiązek realizacji e-recept. Po wystawieniu przez lekarza e-recepty pacjent ma kilka możliwości wykupienia leku. Otrzymuje 4 cyfrowy kod sms, który wraz z peselem musi podać w aptece, na podany adres e-mail otrzymuje załączoną w PDF informację wraz z kodem kreskowym, który zeskanuje farmaceuta, lub lekarz wyda druk informacyjny, który będzie podstawą do wydania leku. Wprowadzenie takich rozwiązań ma wpłynąć na korzyść pacjentów.
- Kluczowe dla Narodowego Funduszu Zdrowia są wszelkie działania podejmowane na rzecz Pacjenta w dziedzinie informatyzacji. Podniesienie efektywności funkcjonowania systemu, jego informatyzacja i unowocześnienie to priorytet, mający odniesienie w poszczególnych przedsięwzięciach Funduszu. Na drodze informatyzacji sytemu opieki zdrowotnej mogą jednak pojawić się trudności. Zdajemy sobie doskonale sprawę, że wdrożenie tak nowatorskich narzędzi informatycznych wymaga czasu i praktyki. Dlatego, podczas prowadzonych przez Narodowy Fundusz Zdrowia postępowań kontrolnych u świadczeniodawców i w aptekach, będziemy koncentrować się na tym, aby pomóc wyeliminować pojawiające się ewentualne błędy związane z implementacją e-recepty - zapewnia Marzena Pawłowska Zastępca Dyrektora Departamentu Kontroli w NFZ.
Innowacyjny system ma zarówno swoje plusy jak i minusy. Utrzymuje się, że zaletami e-recept są m.in. ich czytelność, możliwość wykupienia leku we wszystkich aptekach w Polsce, każda z recept zapisuje się w systemie na indywidualnym koncie pacjenta. Osoby korzystające z Internetowego Konta Pacjenta w każdej chwili mogą sprawdzić jak dawkować lek czy mogą otrzymać kolejną e-receptę bez wizyty w gabinecie lekarskim.
Wadą elektronicznej formy wystawiania recept jest fakt, że nie da się jej poprawić. Jeżeli lekarz błędnie wypisze dokument, pacjent będzie musiał iść do niego na kolejną wizytę, aby wystawił nowy.
