- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 4973
- Dodano: 2019-11-19 / 20:39
- Komentarzy: 4
Opolska premiera Procedera i opolski akcent w filmie
Po warszawskiej premierze filmu "Proceder", o raperze Tomaszu Chadzie przyszedł czas na Opole. W poniedziałek 18 listopada goście wytwórni płytowej Step Records mieli okazję spotkać się na uroczystej premierze filmu w Opolu.
Film opisujący życie zmarłego rapera reżyserii braci Węgrzyn ma również swój opolski akcent. Na ekranie filmowym związany jest on głównie z opolską wytwórnią płytową Step Records, jednak opolscy fani Chady z pewnością dojrzą jeszcze kilka szczegółów z życia rapera związanych z naszym miastem.
W poniedziałek 18 listopada odbyła się opolska premiera filmu, na którą zaproszeni zostali goście wytwórni płytowej Step Records z Opola. Przed premierą, właściciele firmy mieli okazję do podziękowań, za długoletnią współpracę swoim pracownikom, a także podziękowań w rodzinnym gronie, co uczynili przed rozpoczęciem seansu.
- "Proceder" to poruszająca historia rapera Tomasza Chady - chłopaka z blokowisk, z duszą poety i darem do wpadania w poważne kłopoty. Prawdziwy i szczery do bólu w swoich tekstach, Chada ginie w niewyjaśnionych okolicznościach zostawiając zszokowanych fanów i dziewczynę, którą kochał. Muzyka była całym jego życiem - pasją i światem, w który uciekał, gdy rzeczywistość nie miała mu zbyt wiele do zaoferowania - czytamy w krótkiej recenzji filmu.
Główna rola w filmie przypadła Piotrowi Witkowskiemu, z kolei rolę Opolanina - Pawła Kroka, który towarzyszył raperowi w jego karierze zagrał Antoni Pawlicki. Film wśród widzów wywołuje różne emocje ale wszyscy zgodnie podkreślają, że mimo swojego dramatycznego zakończenia nie jest smutny, znalazło się miejsce na dużą dawkę humoru. Wielokrotnie w scenach słyszymy o Opolu, jednak samo miasto nie zostało pokazane na filmowym ekranie.
Raper Tomasz Chada długie lata związany z opolską wytwórnią miał okazję zagrać wiele koncertów w Opolu. Przypomnijmy, że Tomasz Chada zmarł w połowie marca 2018 roku w rybnickim szpitalu psychiatrycznym. Wcześniej według ustaleń miał wyskoczyć z okna na 3 piętrze hotelu w Mysłowicach. Podczas badań na izbie przyjęć u rapera doszło do zatrzymania akcji serca. Mimo reanimacji nie udało się go uratować.
Wśród znanych aktorów znaleźli się również Antoni Pawlicki (Kroku), Agnieszka Więdłocha (Monika),
Małgorzata Kożuchowska (Łysa), Jan Frycz, Sonia Bohosiewicz, Gabriela Muskała, Ewa Ziętek, Piotr Głowacki, Anna Matysiak. Fani Hip-Hopu mogli dojrzeć też znanych raperów jak: Vienio, Zbuku, Bajorson i Kali.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Rex: Napisał postów [4680], status [VIP]
Jak byłem młodszy to dużo słuchałem RAPu i Hip hopu. Niestety ta muzyka (nie tylko słowa) jest bardzo dołując i depresyjna Świat nie jest taki szary jak wyrażają go szczególnie muzycy Hip hopowi. Bardzo mało jest tam pozytywnych aspektów życia dlatego już nie słucham tego gatunku. Jeżeli flim jest tak dobry jak "Jestem Bogiem" to warto go obejrzeć. choć jezlei chodzi o Polskie filmy o polskich muzykach to nic na dzień dzisiejszy nie przebije "Skazanego na bluesa" z genialną rola Kota