(Dyskusja nad znalezieniem ratunku dla Szpitalnego Oddziału Ratunkowego przy ulicy Katowickiej w Opolu trwała ponad 4 godziny)
Dyskusja nad znalezieniem ratunku dla Szpitalnego Oddziału Ratunkowego przy ulicy Katowickiej w Opolu trwała ponad 4 godziny. Mimo, że strony podczas sesji Rady Miasta nie doszły do porozumienia, to wszyscy radni zgodzili się, że ostatnią deską ratunku dla opolskiego SOR będzie apel m.in. do premiera Mateusza Morawieckiego i Ministra Zdrowia.
- Szpital podjął się zorganizowania w miejscu SOR-u całodobowej izby przyjęć. Wydaje mi się, że funkcjonowanie SOR wbrew przepisom narażając bezpieczeństwo pacjentów lekarzy jest nie do przyjęcia - mówił Julian Pakosz dyrektor ds. lecznictwa Szpitala Wojewódzkiego w Opolu.
Prezydent miasta Opole Arkadiusz Wiśniewski nie krył rozczarowania przebiegiem dyskusji na sesji. - Nie przypominam sobie sytuacji, by prezydent czy jego zastępcy zrezygnowali z realizacji zadania dla ludzi, bo coś nie działa. Jaki włożono wysiłek w to, żeby ten SOR utrzymać? Jakie podjęto działania? - mówił Arkadiusz Wiśniewski.
Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR) w Szpitalu Wojewódzkim Sp. z o.o. w Opolu to jedna z dwóch placówek w stolicy Województwa Opolskiego świadczących pomoc w przypadkach, gdy niezbędna jest stabilizacja funkcji życiowych pacjentów lub gdy ich stan zdrowia wymaga pilnej interwencji medycznej. Rocznie przyjmowanych jest tam prawie 25.000 osób.
- Dlatego też, trudno sobie wyobrazić sprawnie działający system ratownictwa medycznego w stolicy regionu bez tego oddziału. W tym kontekście z wielkim niepokojem odbieramy informacje dotyczące likwidacji z dniem
1 lutego 2020 roku SOR w Szpitalu Wojewódzkim Sp. z o.o. Obawy Miasta Opola, jak i jego mieszkańców, budzi przede wszystkim fakt, iż od dnia 1 lutego 2020 roku setki pacjentów i kilkanaście karetek pogotowia ratunkowego (w tym z pacjentami po najtrudniejszych wypadkach komunikacyjnych z całego Województwa
Opolskiego) będą dodatkowo codziennie trafiać do jedynego pozostałego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu - czytamy w apelu.
W chwili obecnej SOR w Szpitalu na Witosa przyjmuje ponad 40000 pacjentów rocznie i wątpliwości budzi możliwość zwiększenia tej liczby jeszcze o 25000 osób.
- Rada Miasta Opola w trosce o zdrowie i życie społeczności lokalnej wyraża zdecydowany sprzeciw wobec planowanych działań w tej sprawie.W związku z powyższym, Rada Miasta Opola apeluje o ponowne przeanalizowanie powziętych w tym zakresie decyzji, jak również o podjęcie zdecydowanych kroków w celu
zapewnienia w przyszłości stabilnej sytuacji w systemie ratownictwa medycznego na terenie Miasta Opola oraz Powiatu Opolskiego - czytamy dalej w apelu Rady Miasta. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.
watsman: Napisał postów [100], status [młodszy wyjadacz]
I tak takim apelem dokona się cudowne rozmnażanie kadry lekarskiej chętnej do pracy na SORze:) jakoś się bezpieczniej poczułem:)