(Fot. Archiwum)
Jeśli obudziłeś się dziś z bólem głowy, mdłościami i ogromnym uczuciem pragnienia - śmiało możesz dopisać się do świętujących Światowy Dzień Kaca. Ustanowienie tego nietypowego święta zaraz po hucznie obchodzonym wejściu w Nowy Rok nie jest przypadkiem. To wszystko ma przypominać o tym, jakie spustoszenie sieje alkohol w ludzkim organizmie.
Zwykle, gdy po zakrapianej imprezie udajemy się spać - zasypiamy jak "zabici". Dramat zaczyna się po przebudzeniu, kiedy tępy ból głowy nie pozwala nam bezboleśnie otworzyć oczu, a po ich otwarciu świat nadal wiruje i zaczynamy żałować, że w ogóle sięgnęliśmy po alkohol. Co robić? W internecie można znaleźć mnóstwo fachowych i amatorskich porad w tym temacie a najczęściej pojawiającym się jest sławne powiedzenie: "czym się strułeś, tym się lecz".
Choć praktykujący tę metodę potwierdzają, że małe dawki alkoholu mogą złagodzić objawy kaca, to niestety ten sposób zwiększa ryzyko uzależnienia od alkoholu. - Kac, jak się okazuje, to nie tylko nadwyrężanie organizmu, ale również gospodarki. Szacuje się, że w samych Stanach Zjednoczonych straty spowodowane spadkiem produktywności i nieobecnością związaną z alkoholem sięgają 150 miliardów dolarów rocznie - pisze portal kalbi.pl.
Nie ulega wątpliwości, że prowadzenie pojazdów mechanicznych pod wpływem alkoholu jest jednym z najczęściej popełnianych przestępstw co wynika z policyjnych statystyk. Średnio w ciągu dnia policjanci w całej Polsce zatrzymują około 150 osób prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu.
Gaz: Napisał postów [5674], status [VIP]
Kaca to maja czerwoni KACYKI i szmalcownicy z PO.