Niewystarczające zarobki
To, jak wysoki posiadamy dochód, w dużym stopniu kształtuje naszą zdolność kredytową, co bezpośrednio przekłada się na prawdopodobieństwo otrzymania pożyczki. W związku z tym najczęstszym powodem uzyskania decyzji negatywnej od banku są właśnie niskie zarobki. W jaki sposób to zmienić? Za sprawą zmiany posady na lepiej płatną, czy udowodnienia stałych dochodów dodatkowych.
Nie bez znaczenia są również codzienne wydatki osoby ubiegającej się o pożyczkę. Zbyt duże sprawiają, że bank nie ma gwarancji co do tego, że będzie ona w stanie terminowo spłacić swoje zobowiązanie. W tym przypadku rozwiązaniem jest oszczędniejsze wydawanie pieniędzy. Pamiętaj aby skorzystać z kalkulatora rat kredytu hipotecznego.
Przeszkody związane z mieszkaniem
W trakcie analizowania wniosku o pożyczkę hipoteczną instytucja bankowa bierze pod uwagę wiele zarówno pośrednich, jak i bezpośrednich czynników związanych z klientem. Tyczy się to również mieszkania, które ma zamiar nabyć za otrzymane od banku środki. Proces jego oceniania obejmuje weryfikację jego wartości (dochodzi bowiem do sytuacji, gdy wartość danego domu została sztucznie zawyżona) oraz faktycznego stanu technicznego. Jest to potrzebne, ponieważ bank musi mieć pewność, że nieruchomość nie wygeneruje ryzyka wystąpienia sytuacji, w której klient będzie niewypłacalny. Istotna zatem jest odpowiednia selekcja tej właściwej.
Kłopotliwa historia kredytowa
Ostatnim, co nie znaczy, że najmniej istotnym powodem odrzucenia wniosku o kredyt hipoteczny jest kłopotliwa historia kredytowa. W momencie, w którym posiadamy inne zobowiązania związane z pożyczkami, co gorsza z odnotowanymi opóźnieniami, jeśli chodzi o terminowe spłacanie, musimy się liczyć z odmową banku. Trudno bowiem będzie mu uwierzyć, że damy radę wszystko spłacić należność, kiedy obecnie wciąż nie poradziliśmy sobie z pozostałymi. Co więcej, kompletny brak historii kredytowej również jest niewskazany, ponieważ bank nie będzie miał żadnego punktu odniesienia w trakcie weryfikacji.
PauloOp23: Napisał postów [3723], status [VIP]
Jest jeszcze jedna bariera bankowców.Brak myślenia logicznego. Jeśli Kowalski ma 4 osobowa rodzinę,Pracuje sam i stać ich na opłacenie wynajmowanego 3 pokojowego mieszkania oraz na przeżycie i bieżące potrzeby to dlaczego według banku nie stać go na mieszkanie? Przecież bank w zasadzie nie traci bo zyskuje nieruchomość w przypadku braku płynności finansowej. Ale i tak jest odnowa na samym wstępie.