Kiedy na początku XXI wieku banki popularyzowały karty debetowe jako wygodne rozwiązanie do płacenia w sklepach, podchodziliśmy do tego rozwiązania z rezerwą, a wielu z nas myliło karty wydawane do konta z kartami kredytowymi, przez które czasami naliczano nam wysokie odsetki. Dziś jednak większość Polaków nie wyobraża sobie życia bez karty płatniczej lub aplikacji mobilnej banku w telefonie, a brak możliwości zapłaty kartą jest traktowany jak poważny niedostatek. Co jednak dominowało w minionym, 2019 roku - karta czy gotówka?
Życie bez gotówki
Jak wynika ze statystyk, coraz chętniej korzystamy z kart płatniczych; mało tego, niektórzy potrafią obyć się bez gotówki w ogóle. Według raportu "Płatności bezgotówkowe oczami Polaków 2019", 8% z nas na co dzień nie korzysta z banknotów wcale. Wynika to ze znacznie szerszej oferty płatności mobilnych. Aplikacje w telefonie, opaski z chipem - rozwiązań zastępujących gotówkę nieustannie przybywa. Szczególnie młodzi ludzie uważają, że korzystanie z elektronicznych transakcji jest wygodniejsze niż szukanie drobnych w portfelu. Jak podaje raport, zdecydowana większość Polaków posługuje się głównie kartą. 66% ankietowany zadeklarowało karty debetowe lub kredytowe jako podstawową metodę rozliczania się za zakupy. Ogólny wniosek jest taki, że obecnie następuje odwrót od tradycyjnej gotówki. Aż 79% Polaków woli płatności bezgotówkowe od tradycyjnych form płatniczych. Wynika to również ze znacznie większego poczucia bezpieczeństwa względem transakcji bezgotówkowych. Podczas gdy jeszcze dziesięć lat temu spora część z nas z dystansem podchodziła do tego rozwiązania, dziś płatności bezgotówkowe wydają się wielu z nas bezpieczniejsze niż noszenie gotówki w portfelu. Możliwość błyskawicznego zastrzeżenia karty oraz transparentność wydatków, które można przejrzeć w historii konta, budzą nasze zaufanie.
Więcej funkcji dla kart i płatności zbliżeniowych
Kolejnym argumentem, który sprawia, że w 2019 roku dominowały transakcje bezgotówkowe jest większa funkcjonalność terminali w sklepach. Według danych producenta kart płatniczych VISA Polska jako pierwsze państwo na świecie w pełni przystosowało terminale w kraju do płatności zbliżeniowych. Spora w tym zasługa rządowego programu Polska Bezgotówkowa oraz prężnie działających firm zaopatrujących przedsiębiorców w najnowsze terminale POS. Najczęściej wybierany w ostatnim okresie dostawca urządzeń tego typu w Polsce, spółka Polskie ePłatności, regularnie wyposaża sklepy i punkty usługowe w urządzenia, które oferują znacznie więcej niż tylko możliwość zapłaty za zakupy. Spośród nowości wyróżnić warto przede wszystkim funkcję cashback, która umożliwia klientom wypłatę gotówki w sklepie, dzięki czemu nie trzeba szukać w okolicy bankomatu. Sami przedsiębiorcy również widzą korzyści w cashback, czego najlepszym dowodem jest dynamiczny wzrost liczby punktów oferujących wypłatę gotówki za pomocą terminala. O ile w 2017 roku działało ponad 130 tys. takich urządzeń, to w 2019 r. było to już ponad 223 tys. Pod względem wartości transakcji na przestrzeni tych dwóch lat wzrost wyniósł aż 52%. Inną innowacją, która cieszy zwłaszcza zagranicznych klientów, jest DCC, czyli możliwość uiszczenia opłaty w walucie karty użytkownika. Jest to o tyle ważne, że posiadacz karty płatniczej będzie znał kurs wymiany waluty i ostateczną kwotę zakupu w momencie przeprowadzania transakcji na terminalu płatniczym. W Polsce rośnie też liczba terminali samoobsługowych, z których korzystamy coraz chętniej, np. płacąc za parking czy też bilet komunikacji miejskiej - one również umożliwiają płatności zbliżeniowe. Technologię przystosowującą m.in stacje paliw, myjnie czy maszyny vendingowe do bezgotówkowej formy płatności oferuje m.in. PeP w ramach swojego wachlarza usług zarówno offline jak i nline.
Być może w najbliższych latach tendencja płatności bezgotówkowych będzie jeszcze wyraźniejsza, ponieważ terminale pojawiają się również w tych miejscach, w których dotychczas najbardziej brakowało nam możliwości płatności kartą. Według danych kampanii "Warto bezgotówkowo" dla 37% Polaków podstawową barierą w płaceniu kartą jest brak terminala płatniczego w miejscu, w którym chcieliby takiej płatności dokonać. Tego typu sytuacje najczęściej mają miejsce na targowiskach i bazarach (51% wskazań).