- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 11536
- Dodano: 2020-01-19 / 12:48
- Komentarzy: 11
Dwa bulteriery żywiły się suchym chlebem i padliną. Interwencja pod Prudnikiem
(Fot. Fundacja Pomarszczone Szczęście)
Psia para żyła w okrutnych warunkach. Inspektorki Towarzystwa Opieki nad zwierzętami pojechały na interwencję do gminy Prudnik, gdzie odebrały właścicielom dwa dorosłe bulteriery.
Zgłoszenie wpłynęło od anonimowej osoby, która któregoś dnia zauważyła psa poza posesją, który jadł padlinę. Zgłaszająca poszła za psem, dzięki czemu mogła ustalić miejsce pobytu zwierząt i dokonać odpowiedniego zgłoszenia.
Dwa dorosłe psy (a konkretnie pies i suka) żyły w szopie z mini kojcem, która służyła im zarówno jako miejsce do spania i wychodek. Obok szopy stał wielki gar, który wypełniony był suchym chlebem. Zapewne było to jedyne pożywienie, na które psy mogły liczyć od swoich nieodpowiedzialnych właścicieli. Wolontariuszki opolskiego TOZ interwencyjnie odebrały zwierzęta i zawiozły je do Fundacji Pomarszczone Szczęście, która objęła je opieką weterynaryjną.
- Brudne, śmierdzące, niedożywione, okropnie zapchlone, skóra w fatalnym stanie ,zaropiałe oczy, kalafiory w uszach....To tylko to co widzimy "na teraz" co dalej wyjaśni się w ciągu kilku dni jak wykonamy wszystkie badania - informują członkowie Fundacji Pomarszczone Szczęście.
Psy zostały wykąpane , nakarmione i obecnie przebywają w szpitaliku w przychodni weterynaryjnej. Szczegóły tej interwencji oraz informację, jak można pomóc zwierzętom znajdziemy pod linkiem.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
ALFredo: Napisał postów [1644], status [zrobił/a karierę]
TOZ krednie zwierzeta. A policja byla na miejscu? To ja wejde do ktoregos z mieszkan pracownika TOZ i tez sobie cos wezme, ok?