(UMWO )
1500 figurek to tylko część ogromnej kolekcji Grzegorza Kamińskiego, nauczyciela historii i miłośnika militariów oraz wojskowości. Część, to serie żołnierzyków sprzedawanych w czasach PRL w kioskach Ruchu, inne zaś są samodzielnie przez niego wykonane.
Twórca stara się szczegółowo odzwierciedlić szczegóły nie tylko umundurowania, ale broni, a nawet charakterystycznego cywilnego ubrania. Pasją próbuje zarazić swoich uczniów, organizując pokazy najważniejszych bitew na własnoręcznie przygotowanych planszach z użyciem swoich kolekcji.
- Część figurek zrobiłem własnoręcznie. Kiedyś nie można było kupić marszałka Józefa Piłsudskiego, generała Józefa Hallera czy Wojciecha Korfantego. Jako nauczyciel przygotowuję zajęcia wykorzystując figurki. Kiedy opowiadam o Janie III Sobieskim, to przynoszę husarię. Mam też modele, które wykorzystuję w trakcie zajęć, kiedy opowiadam o kampanii wrześniowej. Wraz z uczniami bronimy Westerplatte i Helu, walczymy pod Mokrą i Bzurą. Przygotowuję również zajęcia edukacyjne. Teraz mamy rok Powstań Śląskich, więc tych spotkań będzie bardzo dużo - opowiada Grzegorz Kamiński.
Na wystawie prezentowane są oczywiście figurki powstańców śląskich. Ciekawostką jest to, że są w cywilnych ubraniach z biało-niebieskimi bądź biało-czerwonymi opaskami. Zakres tematyczny wystawy prowadzi nas od czasów Powstania Kościuszkowskiego do III Powstania Śląskiego.
- Powstańcom śląskim towarzyszą pociąg i samochód pancerny Korfanty. Nie brakuje artylerii czy bramy z Katowic z 1922, przez którą wkraczał gen. Stanisław Szeptycki ze swoimi wojskami - wymienia Grzegorz Kamiński. Dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego Monika Ożóg podkreśla, że to pierwsza z czasowych wystaw, jaka są przygotowywane w Muzeum Czynu Powstańczego. Ta skierowana jest do całych rodzin, ale najbardziej powinna zainteresować najmłodszych. - To nasze nowe otwarcie. Chcemy, aby muzeum było odwiedzane przez młodzież. Atrakcyjne wystawy mają stać się magnesem. Ta wystawa poświęcona została między innymi Powstaniom Śląskim. Zobaczyć tu można lokalnych bohaterów, m.in. jedne z najważniejszych postaci Śląska i jego walki o przyłączenie do Polski - Wojciecha Korfantego, komendanta I Powstania Śląskiego Alfons Zgrzebnioka oraz jednego z dowódców z III Powstania Śląskiego Roberta Oszka - dodaje Monika Ożóg.
Wicemarszałek województwa opolskiego Zbigniew Kubalańca przyznaje, że sam interesuje się militariami i historią. - Tu są piękne figury, ręcznie malowane, odtworzone zgodnie z historią. To obowiązkowa wizyta dla każdego ojca z synem, ale nie tylko. Mam nadzieję, że wystawę będą odwiedzać uczniowie, bo forma jest atrakcyjna. To też miejsce do przeprowadzenia żywej lekcji historii - dodaje Zbigniew Kubalańca.
Wystawę w Muzeum Czynu Powstańczego na Górze Świętej Anny można oglądać do 10 kwietnia tego roku.
