- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 9787
- Dodano: 2020-01-30 / 17:31
- Komentarzy: 2
Przywrócono ruch pociągów po tragicznym wypadku w miejscowości Nowa Schodnia
O godz. 13:30 wznowiono ruch pociągów pomiędzy stacjami Ozimek i Chrząstowice, na trasie z Opola do Częstochowy. Nadal nie potwierdzono tożsamości zmarłego na miejscu mężczyzny.
Skończyła się zastępcza komunikacja autobusowa pomiędzy Opolem Głównym a Ozimkiem. Pociągi dalekobieżne wróciły po godzinie 13:00 na dotychczasowa trasę. Przywracana jest rozkładowa jazda pociągów.
- Z rejonu wypadku został odprawiony do stacji Fosowskie uszkodzony pociąg. Ruch pociągów w rejonie przejazdu będzie prowadzony z ograniczaniem prędkości W porze nocnej służby techniczne przeprowadzą niezbędne prace do przywrócenia prędkości - poinformował Karol Jakubowski z PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Przypomnijmy, że do tego tragicznego zdarzenia doszło dziś przed 9:00. Kierujący samochodem ciężarowym mężczyzna mimo działającej sygnalizacji świetlnej wjechał wprost pod pociąg relacji Warszawa - Wrocław. Do reanimacji mężczyzny, który znajdował się w kabinie ciężarówki przystąpili przed przyjazdem służb ratunkowych pasażerowie, którzy wysiedli z pociągu. Mimo starań osób postronnych i przybyłych na miejsce ratowników mężczyzna nie przeżył.
Policjanci w dalszym ciągu nie mówią o tożsamości ofiary wypadku. Ruch od 13:30 odbywa się w okolicy zdarzenia bez utrudnień.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
swiety: Napisał postów [87], status [młodszy wyjadacz]
Znam ten przejazd. Tory w tym miejscu biegną po zakręcie i nie widać dalej niż na kilkaset metrów. Niby dużo ale jak kiedyś sprawdziłem ile mija czasu od momentu gdy zobaczy się ekspres do momentu kiedy przejeżdża przez przejazd to jest to około 10 sekund. Pociągi tam jeżdżą bardzo szybko. Jeśli ktoś myślał że zdąży przejechać tirem bo przecież nie widać jeszcze pociągu to właśnie tak się to skończy.