(Fot. Dżacheć)
W środę 5 lutego przed godziną 16:00 do opolskich służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie o wypadku na drodze wojewódzkiej numer 414 w Ligocie Prószkowskiej. Kierujący samochodem marki Toyota zjechał z drogi i uderzył w drzewo z taką siłą, że samochód stanął w płomieniach. W środku podróżowała czteroosobowa rodzina w tym dwójka dzieci.
- Zgłoszenie o wypadku na trasie Opole-Prudnik otrzymaliśmy przed 16:00. Kierujący Toyotą z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Na miejscu zginęli kobieta i mężczyzna, a dwójce dzieci, które podróżowały na tylnych siedzeniach była udzielana pomoc. Niestety młodszego dziecka nie udało się uratować, natomiast starszy chłopiec został przetransportowany z obrażeniami ciała do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. Droga jest zablokowana całkowicie - informuje podinspektor Marzena Grzegorczyk, rzecznik komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu.
Z nieoficjalnych informacji wiemy, że poszkodowany chłopiec ma połamane obie nogi i jedną rękę, drugą amputowano.
Droga wojewódzka numer 414 w Ligocie Prószkowskiej jest całkowicie zablokowana, policja wyznaczyła objazdy. Na miejscu w dalszym ciągu pracują służby. Jeszcze za wcześnie, by mówić o przyczynach tej tragedii, będzie ustalać to policja pod nadzorem prokuratora.
Kierowcy jadący od strony Opola muszą na rondzie w Prószkowie kierować się na DK 45. Ci jadący od Prudnika muszą zjechać w Mosznej w DW 409 i tą drogą kontynuować podróż.
Rex: Napisał postów [4680], status [VIP]
Straszna tragedia . Ale może to jest czas aby porozmawiać a o kretyństwach MZD i Miasta Opola i sadzeniu nowych drzew w pobliżu drogi. To straszna głupota kto pracuje w tym MZD?!!!. Ile ludzi musi zginąć na drzewach aby ktoś się opamiętał?!!!. Nie trzeba wycinać starych ale po co sadzić nowe Kretyństwo!!! Może NIK przyjrzałby się tym nowym nasadzeniom w Opolu i okolicy.