- Autor: BKamiński
- Wyświetleń: 3119
- Dodano: 2020-02-10 / 09:24
- Komentarzy: 1
Lekcja doświadczenia w debiucie Gwardii Opole
(Fot. KPR Gwaradia Opole)
Nastał historyczny dzień dla Gwardzistów! Opolanie debiutują w europejskich pucharach,a ich rywalem było MT Melsungen. Niemiecka ekipa jest faworytem grupy A, jednak nastawieni bojowo Gwardziści liczyli na sprawienie niespodzianki.
Początek spotkania był bardzo trudny dla Gwardii. Wynik meczu otworzył Dimitri Ignatow. Opolanie starali się atakować, lecz bardzo dobrze w bramce gospodarzy spisywał się Szwed Johan Sjostrand. Historyczne, bo pierwsze trafienie udało się zdobyć Gwardzistom dzięki Wiktorowi Kawce, jednak strata do gospodarzy stale rosła. Przy wyniku 12:6, gospodarze wyraźnie się rozluźnili, co wykorzystali podopieczni Rafała Kuptela, którzy zaczęli lepiej grać w ataku. Również świetnie w bramce spisywał się Mateusz Zembrzycki i dzięki temu Opolanie zbliżyli się na 2 punkty i wynik po pierwszej połowie brzmiał 12:10.
Na drugą połowę Gwardia wyszła odważnie i to wyraźnie zaprocentowało. Wynik drugiej połowy otworzył fantastycznym trafieniem Patryk Mauer. Strata jednego punktu utrzymywała się do 41 minuty, wtedy to za uderzenie w twarz otrzymał Timm Schneider i Opolanie wyrównali do stanu 16:16. Mieli dwukrotnie szansę na wyjście na prowadzenie, jednak między innymi Jan Klimków trafił po efektownej akcji w poprzeczkę. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i tak również było tym razem, bo kontrolę nad grą przejęło Melsungen. Pokazali oni swoje duże doświadczenie w pucharach i systematycznie powiększali swoją przewagę nad nieskutecznymi Opolanami i wynik na 26:21 z rzutu karnego ustalił Lasse Mikkelsen.
Mimo 5-bramkowej porażki i słabego początku, Opolanie pokazali, że nie będą chłopcami do bicia i stać ich na efektywną, a czasem i efektowną grę z mocniejszymi rywali. Następną okazję do pokazania swoich umiejętności europejskim drużynom będą mieli 16 lutego, gdzie w Opolu podejmą Bjerringbro/Silkeborg, które w pierwszym swoim spotkaniu przegrało u siebie z Benficą Lizbona 24:33.
Autor: Bartosz Kamiński
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
GRZEŚ 17: Napisał postów [207], status [starszy wyjadacz]
Nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić , tak było w przypadku gwardii, może też trochę zabrakło doświadczenia, ale mecz był naprawdę super. Trzymam kciuki w następnych meczach .