(Fot. Dżacheć)
- Prace remontowe w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, który gruntownie modernizujemy, ale i budujemy, bo powstaje nowy budynek o powierzchni 1200 m kwadratowych, trwają bardzo intensywnie. Od jesieni ubiegłego roku przyjmujemy w nowym Punkcie Przyjęć pacjentów planowych, co bardzo poprawiło komfort pacjentów - wyjaśnia rzecznik szpitala Małgorzata Lis-Skupińska.
Przypomnijmy, że od zeszłego roku Punkt Przyjęć Planowych dla osób skierowanych na leczenie szpitalne został uruchomiony w nowym miejscu - to wejście od ul. Witosa 26, pod estakadą dotychczasowego SOR (budynek C).
Zyskają przede wszystkim pacjenci, ale również zatrudniony personel medyczny, który po udanym remoncie będzie mógł cieszyć się większym komfortem pracy. Przebudowany zostanie punkt przyjęć pacjentów planowych, dzięki czemu zyskają oni zupełnie osobną strefę, gdzie będą przyjmowani na oddział.
Przebudowy doczeka się również sala obserwacyjna, która jest niezwykle istotna podczas oceny zdrowia pacjentów szpitala. Cała inwestycja, wraz z wyposażeniem sięga niemal 8 mln złotych. Początkowo remont miał zakończyć się z końcem stycznia 2020 roku jednak prace trwają nadal a na ich koniec będziemy musieli czekać jeszcze co najmniej pół roku.
- Z uwagi na zmianę rozporządzenia Ministra Zdrowia nastąpiły zmiany w pracach projektowych, co wiąże się ze zmianą terminu oddania Szpitalnego Oddziału Ratunkowego i Centrum Urazowego. Otrzymaliśmy na to akceptację ministerstwa. Teraz staramy się o dodatkowe środki finansowe na realizację tych zmian. Jesteśmy przed przetargiem na dodatkowe prace. Planujemy oddanie do 31 października - dodaje Małgorzata Lis-Skupińska.
Mimo remontu i pracy w trudniejszych warunkach zarówno dla szpitalnego personelu, jak i pacjentów, oddział ratunkowy nie ograniczył działalności. Rocznie SOR w USK przyjmuje około 55 tys. pacjentów. Większość stanowią ci pilni.
MyWasWyNas: Napisała postów [425], status [starszy pismak]
W całej Polsce pacjenci na SORach większość stanowi ci którzy powinni korzystać z pomocy lekarza podstawowej opieki zdrowotnej a nie soru. Tylko w opolskim szpitalu jest odwrotnie tu większość stanowią ci pilni. Propaganda jak w tvpsie. Bzdury. A oddanie soru przedłuża się bo zapomnieli o przetargach na nowy sprzęt. Chcieli w nowym sorze leczyć starym zużytym sprzętem. Dzikusy.