• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 8445
    • Dodano: 2020-03-03 / 17:15
    • Komentarzy: 6

    Prof. Jarosław Mamala mówi o represjach ze strony uczelni. Uczelnia niechętnie komentuje

    (Fot. Dżacheć)

    Inż. dr hab. Jarosław Mamala, prof. Politechniki Opolskiej mówi o represji ze strony zarządu uczelni, które spotkały go po ogłoszeniu zamiaru kandydowania na funkcję Rektora Politechniki Opolskiej.


    Profesor Politechniki Opolskiej, Jarosław Mamala zaznacza, że odkąd zadeklarował chęć udziału w wyborach na rektora uczelni, zaczęto podważać jego wszelkie działania i jest ofiarą ataków ze strony władz uczelni.

    - Ogłaszając swoją decyzję o chęci kandydowania na rektora od razu mówiłem, że liczyłem na transparentność, przejrzystość i zaangażowanie w procedurę wyborczą naszej społeczności akademickiej. Widzę potrzebę zmian na naszej uczelni, widzę też ciemną stronę procesu wyborczego, co związane jest z represjami, które mnie spotkały.
    To znacząca ilość pism, które wpłynęły pod moim adresem. To pisma od zarządu uczelni ale też adwokatów obecnego rektora m.in. z prośbą o usunięcie artykułu z NTO czy modyfikacją jego tytułu. Była tam też mowa o konkurencji, którą realizuję wobec uczelni - mówi Jarosław Mamala.

    Profesor wyraził również niepokój mailami, które zostały rozesłane do pracowników uczelni z prośbą o zaniechanie komunikacji z prasą. - To w 21 wieku jest ewidentnym obrazem cenzury. Mogę jedynie apelować do zarządu uczelni, by powstrzymali się od takich działań, a zajęli się rozmową o tym, co jest ważne dla naszej uczelni czyli wsparciu pracowników i współpracą z regionem. Apeluję również do kandydatów niezależnych, by się nie poddawali i wystartowali - mówił.

    W jednym z wywiadów prof. Mamala mówi o tym, że uczelnia potrzebuje rektora spoza układu. - Nie użyłem słowa, że na uczelni jest układ, a tego, że jestem człowiekiem pozbawionym układów i osobą niezależną. Uważam, że nie naruszyłem dóbr osobistych rektora w swoim wywiadzie do NTO. Każde środowisko akademickie jest punktem, gdzie powinniśmy mówić o wolności słowa. Przykłady, jak mail od rektora o powstrzymaniu się od komentarzy czy pisma kierowane w moją stronę powodują odczucie, że lepiej nic nie mówić - słyszymy.

    - Pan rektor nie chce się angażować w tę sprawę, bo traktuje to jako element kampanii wyborczej. Ratusz czasem zmusza nas do odpowiedzi. mówi Tomasz Ciecierski z działu promocji Politechniki Opolskiej i podkreśla, że spotkanie profesora Mamali to element kampanii wyborczej. Nie chciał także odnosić się do pisma o naruszeniu dóbr osobistych (związanych z artykułem, który ukazał się w NTO).

    Przedstawiciel rektora nie potwierdza, że władze uczelni skierują pozew przeciwko profesorowi Mamali. Od 2012 roku Jarosław Mamala zarządza Parkiem Naukowo-Technologicznym w Opolu. Jeśli obejmie stanowisko rektora Politechniki Opolskiej będzie musiał zrezygnować ze stanowiska menedżera PNT. Nowego rektora poznamy pod koniec marca 2020 roku.








    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2020-03-03 21:36:08 [89.67.7.*] id:1592570  
    The Naturator: Napisał postów [2338], status [Szycha] Reputacja
    Wszędzie układy, układziki.

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [2]
    2020-03-04 18:11:58 [89.64.45.*] id:1592657  
    zwyk: Napisał postów [4], status [żółtodziób] Reputacja
    "Wolność słowa"? Proszę bardzo. :-) Dobry kandydat na rektora powinien być ponad poziomem oceniania innych i dyktowania kto jaki powinien być i co robić. Mam tu na myśli to co zawiera się w tych cytatach: "Apeluję również do kandydatów niezależnych, by się nie poddawali i wystartowali" "Mogę jedynie apelować do zarządu uczelni..." To jest podejście "kierownicze", "dyrektorskie": Ty zrób to. Ty masz zrobić tak. I nie ma gadania. Ja wiem lepiej jak powinno być. Bardzo mi się to nie podoba. Do tego jeszcze to mocne uderzenie w aktualną sytuację na uczelni. Zamiast nie przeszkadzać w pracy aktualnemu szefowi, i brać stale udział w rozwoju uczelni widzimy podejście: "a według mnie to powinno być tak". Zarządzanie uczelnią to jest sztafeta! Wszyscy kibicują i przekazują pałeczkę dalej. Cel jest wspólny i ponad wysiłek jednej osoby trzymającej w danym momencie pałeczkę. Takie sugestie to nic dobrego: "Widzę potrzebę zmian na naszej uczelni, widzę też ciemną stronę.." Ja widzę potrzebę stałego uczenia się współpracy, a nie stawania po czyjejś stronie lub tworzenia strony. Z polityki wiemy, że najlepsza pozycja to opozycja i zmuszanie przeciwników do odpowiadania na zaskakująco dziwne argumenty lub sugestie. To może być cokolwiek byle byłoby dla atakującego bezpieczne, a dla atakowanego dotkliwe i trudne w sprostowaniu. No i ciekawe dla mediów. To właśnie tu widać nie wnikając w szczegóły. I nie jest to dobre. Jaruś, masz się poprawić! Nie rób z siebie ofiary. Tak Jaruś, wiem że żadnego mejla nie usuwasz z komputera. :-)
    2020-03-07 19:50:07 [89.64.44.*] id:1592832  
    zwyk: Napisał postów [4], status [żółtodziób] Reputacja
    Jaruś, mój ty kochany przyszły rektorze, muszę cię przeprosić. Nie napisałem ci najważniejszego. Człowiek dział czasem zbyt pochopnie i sprawie dobrze się nie przyjrzy. Niepotrzebnie przyklejasz do siebie nie swoje problemy i przejmujesz się tym co innych ciągnie na dno. Rozmawiałeś z Romusiem? Nie bierz sobie tego tak do serca. Spójrz na efekty jego podejścia - nie miał szansy na taki wysoki szczebel, na który teraz celujesz. Robi swoje bardzo dobrze ale przytakiwanie każdemu, tak gorące branie strony nie jest dobre. Fajnie jest sobie pogadać w cztery oczy ale trzeba wyciągnąć z rozmowy wnioski i je zastosować. Sama fajna rozmowa to nie wszystko. Napisał o tym redaktor Krzysio w swoim komentarzu. Jak to fajnie się rozmawiało mu z rektorem ale później czar rozmowy prysł. Nie przeczę, że sposób prowadzenia rozmów ma znaczenie ale z każdej rozmowy coś dobrego musi wynikać. I tu mam najważniejsze dla ciebie, Jaruś. Trzeba skończyć z bezowocnymi gadkami. Wnioski. Po każdej rozmowie wnioski. Każde spotkanie notatka. Już w trakcie rozmowy. Co trzeba zrobić. Jaki efekt osiągnąć. Z kim sprawę załatwić. Zapisując można wspólnie temat lepiej ogarnąć i skierować na dobrą drogę do działania. Rozumiesz? To co przegadane łatwo umknie albo zostanie przeinaczone. I ani się spostrzeżesz wpadniesz w kłopoty. Tak jak obecny rektor. Naobiecuje, a potem cisza... albo grom z jasnego nieba. :-) Rozumiesz? Jako rektor będziesz miał masę spraw na głowie. Notatki ze spotkań to podstawa. A potem są specjaliści - doradcy, zespoły doradców, spotkanie kolegialne itp. Tak sobie wspominam dawnych "władców" i zastanawiam czego można się od nich nauczyć. Byłoby dużo do opowiadania. Może kiedyś będzie okazja. Jak wygrasz to wpadnę do ciebie na herbatkę. Wyłuskałem z kilku wydarzeń błąd, którego należy przed wszystkim unikać. Bez umiejętności przyznawania się do błędów nie da rady być dobrym rektorem. Przemyśl to Jaruś. :-)
    2020-03-03 23:16:13 [5.173.65.*] id:1592574  
    Jankaset: Napisała postów [17], status [nowy] Reputacja
    nic a nic nie nauczyła niektórych sytuacja z ś.p. Profesorem Tukiendorfem... Panie Mamala Pana zachowanie bardzo pogarsza wizerunek uczelni ale i Pana - czemu Pan rozmawia poprzez media? słabe to... nie wierzę, że takich spraw Profesorowie (!) jakby nie patrzeć elita społeczeństwa nie potrafią załatwić z klasą, a zamiast tego ktoś lata do mediów i wywleka jakieś problemy, które powinny być załatwione w cztery oczy albo faktycznie poprzez adwokatów a nie poprzez media!!! Jedyne co się Panu udało to rozreklamować się ale w bardzo słabym świetle... cierpi przez Pana wizerunek uczelni i tyle...

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [2]
    2020-03-04 07:16:39 [91.212.223.*] id:1592580  
    The Naturator: Napisał postów [2338], status [Szycha] Reputacja
    Nie potrafią
    2020-03-04 10:19:17 [217.173.195.*] id:1592599  
    wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP] Reputacja
    To jest smutne. Powinni świecić przykładem a zachowują się jak celebryci. Słabe.