(Fot. FB/MinisterstwoZdrowia)
W okresie od dnia 20 marca 2020 r. do odwołania na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej premier Mateusz Morawiecki ogłosił stan epidemii w związku z zakażeniami wirusem SARS-CoV-2.
Stan epidemii oznacza, że wprowadza się ograniczenia określonego sposobu przemieszczania się. Wstrzymuje się przemieszczanie się pasażerów w transporcie kolejowym wykonywanym z przekroczeniem granicy Rzeczypospolitej Polskiej. W momencie, kiedy wracamy do Polski musimy zgłosić na granicy, pod jakim adresem odbędziemy obowiązkową, 14-dniową kwarantannę.
Łukasz Szumowski tłumaczył na piątkowej konferencji jakie uprawnienia będzie miał teraz Minister Zdrowia na terenie Polski oraz wojewodowie na terenie województw. - W okresie, o którym mowa, nakazuje się udostępnienie, w celu zwalczania epidemii, nieruchomości, lokali i terenów, jeżeli są one przewidziane w planie, o którym mowa w art. 44 ust. 1 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Wojewoda, na podstawie informacji uzyskanej od właściwego wojewódzkiego inspektora sanitarnego, informuje właściciela o obowiązku udostępnienia nieruchomości, lokalu i terenu - czytamy w rozporządzeniu.
Minister zdrowia na terenie Polski, a wojewodowie na terenie swoich województw mogą wyznaczyć role personelu medycznego, ale także innych osób w zwalczaniu epidemii. - Można po prostu delegować kogoś do pracy na danym obszarze, który jest niezbędny, aby powstrzymać epidemię koronawirusa - wyjaśniał w piątek Szumowski.
Stan epidemii umożliwia wprowadzenie "stref zero". Może to oznaczać w praktyce, że zostaną zamknięte miasta. Oznacza to również możliwość wprowadzenia czasowej reglamentacji niektórych rodzajów towarów. Możemy dostać nakaz poddania się badaniom lekarskim czy też stosowaniu innych środków profilaktycznych i zabiegów przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie, w tym obowiązkową kwarantannę i zakaz opuszczania jej obszaru.
Stan epidemii obowiązuje do odwołania.
liberty: Napisał postów [5567], status [Szycha]
Moze za tydzien debile wprowadza stan wojenny?! To jest wszystko ściema,pic na wodę i tzw false flag...W zeszłym sezonie grypowym zmarło 108 osób i jakos nie było "stanu wyjątkowego"...Jak by tak co roku od poczatku sezonu grupowego grzali temat codziennie mowiac ile to osób umarło na grypę tez byśmy mieli panikę...Nie dajcie sie ogłupić i nie wierzcie ślepo we wszystko co wam mowia media...