Młodzieżowy Strajk Klimatyczny zaatakowany na wiecu Andrzeja Dudy. Młodzi chcą przeprosin

(Fot. Dżacheć)

Nastroje panujące na wiecu wyborczym głowy państwa były bardzo gorące. Niektórzy zwolennicy Andrzeja Dudy pokazali się z najgorszej strony. Były wyzwiska, przemoc i plucie. Młodzieżowy Strajk Klimatyczny z Opola żąda przeprosin.

Podczas niedzielnego wiecu wyborczego Andrzeja Dudy w Opolu aktywiści i aktywistki z Młodzieżowego Strajku Klimatycznego przyszli pod opolski Amfiteatr ze swoimi banerami, które miały zwrócić uwagę prezydenta RP na problemy klimtyczne. To, jak zostali potraktowani przez zwolenników Prawa i Sprawiedliwości wychodzi ponad wszelkie ramy kultury i człowieczeństwa. Młodzież domaga się przeprosin.

Grupa młodzieży została wielokrotnie poniżona, obrażona, poszarpana i...opluta. O sytuacji napisał na Facebooku przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta Opola.

- To co się wczoraj wydarzyło było przerażające... Skala nienawiści, przemocy i pogardy z jaką wczoraj spotkaliśmy się jako aktywistki i aktywiści Młodzieżowego Strajku Klimatycznego była porażająca. Czuję smutek i złość. Nie czuję nienawiści do ludzi, którzy wyzywali nas od "ścierwa", "pedałów", "ubeków", "komunistów" czy "przekupionych prowokatorów". Nie czuję nienawiści do ludzi, którzy szarpali mnie, popychali i wbijali łokcie w żebra - pisze Franek Posacki.

We wpisie wskazuje, że jeden z uczestników demonstracji został opluty, młoda kobieta została uderzona łokciem w twarz. Baner aktywistów został przy aprobacie tłumu zdeptany, a młodzież popychana i obrażana. Według relacji świadków, na sytuację nie reagował obecny przy zdarzeniu patrol policji, a organizatorzy wiecu biernie przyglądali się krzywdzie.

- Czuliśmy się zagrożeni i bezradni wobec nienawiści, pogardy i przemocy, na którą próżno było szukać reakcji. Jest mi przykro, że ludzie zdolni są krzyknąć do mnie "wypie****** stąd, to miejsce dla prawdziwych Polaków" odbierając mi prawo do bycia dumnym obywatelem mojego kraju - opisuje Posacki.

- Domagamy się przeprosin i wyjaśnień od ludzi, którzy byli odpowiedzialni za krzywdę i łzy, na które nie reagowali. Panie Andrzej Duda dlaczego Pan nie reagował? Pani Violetta Porowska dlaczego Pani nie reagowała? Jako Młodzieżowy Strajk Klimatyczny wystosujemy listy do przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości - czytamy dalej.

Pod postem przedstawiciela Młodzieżowego Strajku Klimatycznego komentarze podzieliły społeczność. Tam również można spotkać się z takimi, które popierają zachowanie grupy atakującej, tłumaczące agresję i oskarżające młodzież o przynależność do "złego obozu politycznego".