(Fot. Archiwum)
Żacy w wakacje najczęściej podejmują pracę w restauracjach, przy zbiorze owoców czy w tzw. sieciówkach. Głównym powodem, dla którego studenci wybierają pracę zamiast wakacyjnego lenistwa jest chęć zarobienia pieniędzy na wyjazd zagraniczny czy zdobycia cennego doświadczenia zawodowego, które zaprocentuje w przyszłości. Często jednak podejmując zatrudnienie nie zdają sobie sprawy z czyhających na nich kruczków prawnych związanych np. z podpisaną umową czy też z przysługujących im praw i świadczeń.
Pracodawcy oferujący pracę dorywczą w wakacje zazwyczaj zatrudniają studentów na podstawie umów cywilnoprawnych, czyli umowy zlecenia czy umowy o dzieło. Rzadko zdarza się, że pracodawca oferuje studentowi umowę o pracę, jest to jednak jak najbardziej możliwe. O czym musi wiedzieć student, który podpisuje umowę z zatrudniającym?
Praca na podstawie umowy zlecenia- o czym warto pamiętać
Jak informuje Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik ZUS województwa opolskiego, w przypadku podpisania przez studenta umowy zlecenia, zleceniodawca nie musi płacić za niego składek na ubezpieczenie zdrowotne, jeśli spełnia on określone warunki. Zwolnienie ze składek dotyczy tylko osób, które posiadają status studenta. Przysługuje on od dnia przyjęcia w poczet studentów (inaczej mówiąc immatrykulacji) do dnia złożenia egzaminu dyplomowego bądź skreślenia z listy studentów. Studentami, według przepisów ubezpieczeniowych, nie są osoby na studiach doktoranckich oraz podyplomowych, nawet jeśli mają mniej niż 26 lat.
Ze zwolnienia w opłacaniu składek nie skorzysta jednak student, który podpisuje umowę zlecenia z własnym pracodawcą (u którego pracuje już na umowę o pracę). Jeśli ktoś skończył studia lub chwilowo nie ma statusu studenta (np. obronił licencjat i od październik rozpocznie uzupełniające studia magisterskie), powinien poinformować o tym swojego zleceniodawcę. Będzie on musiał zgłosić takiego pracownika do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego oraz opłacać składki.
Umowa o dzieło- czy to na pewno najmniej korzystna forma zatrudnienia?
Zaletą umowy o dzieło jest fakt, że młody człowiek otrzymuje wyższe wynagrodzenie (więcej do wypłaty "na rękę"), minusem jest jednak brak jakichkolwiek praw do świadczeń. - W przypadku zawarcia umowy o dzieło, ani zleceniodawca, ani zleceniobiorca nie płaci żadnych składek- mówi rzecznik ZUS.
Jeśli jako student podpisałeś z pracodawcą umowę o pracę, to jesteś szczęściarzem
- W przypadku, gdy student podejmuje zatrudnienie na podstawie umowy o pracę, obowiązkowe jest opłacanie składek na ubezpieczenia społeczne (emerytalne, rentowe, wypadkowe i chorobowe). Podobnie jest ze składką na ubezpieczenie zdrowotne. Pracodawca w ciągu 7 dni od momentu rozpoczęcia pracy powinien zgłosić studenta do ZUS- podkreśla Sebastian Szczurek. Co więcej, umowa taka gwarantuje dodatkowe przywileje, jak prawo do urlopu czy wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych.
