(Fot. Archiwum)
Do wszystkich tych zdarzeń doszło w miniony weekend. Działania policjantów z wydziału ruchu drogowego jak zawsze skupiały się na bezpieczeństwie na drodze. A to oznacza, że każda kontrola wiązała się ze sprawdzeniem stanu trzeźwości kierowcy. Tylko w miniony weekend mundurowi z komendy miejskiej przebadali na zawartość alkoholu ponad 1400 kierujących. Niestety 6 z nich zdecydowało się na jazdę będąc pod wpływem alkoholu.
Rekordzista wpadł w ręce mundurowych w piątek przed 10 rano. Wówczas funkcjonariusze do kontroli zatrzymali kierującego ciężarowym Dafem z naczepą. Jak się okazało, 50-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna jechał z województwa Lubuskiego na Opolszczyznę ponad 250 kilometrów.
Kolejni kierowcy wsiedli za kółko po kilku piwach, wszyscy mieli blisko promil alkoholu. Tłumaczyli, że ,"mieli nadzieję uniknąć kontroli" albo, że alkohol zdąży z ich organizmu "wyparować" .
PAMIĘTAJMY!! Nietrzeźwi kierowcy i rowerzyści stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. Pamiętajmy, pijani kierowcy i rowerzyści w konfrontacji z poruszającymi się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych.
