- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 8063
- Dodano: 2020-09-11 / 11:32
- Komentarzy: 2
Kundelek konał w rowie przez 3 dni, a labradorka szukała pomocy
(Fot. Towarzystwo Ochrony Zwierząt)
Ranny kundelek leżał długi czas w rowie, a jego towarzyszka w typie labradora szukała pomocy. Według relacji, psy widziane były w rowie od trzech dni, a ludzie, którzy przyjeżdżali na kąpielisko, nie zrobili nic, by, chociaż w najmniejszym stopniu, pomóc zwierzętom.
W poniedziałek 7 września do Towarzystwa Ochrony Zwierząt wpłynęła informacja o dwóch psach, które najprawdopodobniej zostały porzucone na terenie kąpieliska w Nowych Siołkowicach.
- Z informacji, które uzyskaliśmy wynikało, że na wspomnianym kąpielisku od kilku dni błąkają się dwa psy - biszkoptowa suczka w typie labradora oraz czarny, podpalany kundelek. Kundelek miał leżeć w pobliskim rowie, pilnowany przez labradora, który zaczepiał ludzi i prosił o pomoc dla swojego towarzysza. Istniało podejrzenie, że kundelek jest po wypadku, ponieważ ciągle leżał w tym samym miejscu i nie mógł się ruszyć, a labrador który był przy nim, strasznie wył i za wszelką cenę szukał pomocy. Niestety, na darmo - piszę Towarzystwo Ochrony Zwierząt.
Według relacji Towarzystwa, psy widziane były w rowie od trzech dni, a ludzie, którzy przyjeżdżali na kąpielisko, nie zrobili nic, by, chociaż w najmniejszym stopniu, pomóc zwierzętom. Nikt z nich nie zainteresował się losem psów, nie wezwał też policji, ani nie powiadomił żadnej organizacji. Dopiero w poniedziałek, późnym wieczorem, na Facebooku pojawiła się krótka informacja, że psy potrzebują pomocy.
- Jak tylko przeczytaliśmy informację o porzuconych psach, natychmiast wyruszyliśmy w drogę. Na szczęście akcja ratunkowa przebiegła w miarę szybko i sprawnie. Około godziny 23:30 oba psy były już zabezpieczone i gotowe na wizytę u weterynarza. Na miejscu okazało się, że kundelek był bardzo wycieńczony, trząsł się przeraźliwie i powłóczył nogami. Natychmiast udzieliliśmy mu pomocy. Piesek został owinięty folią NRC i przeniesiony do samochodu, którym razem ze swoim przyjacielem, chwilę po północy dotarł do gabinetu Przychodni Weterynaryjnej w Popielowie, gdzie, mimo późnej pory, przyjął nas właściciel przychodni - czytamy.
- Po zabezpieczeniu medycznym psów, zostały one przewiezione do naszego domu tymczasowego, gdzie będą czekały na dalszą, bardziej szczegółową diagnostykę, a w przyszłości na nowe domu stałe. Edek - bo tak nazwaliśmy kundelka, mimo wszystko miał dużo szczęścia. Nie mógł liczyć na ludzi, ale była przy nim ona - Zara, piękna i mądra suczka w typie labradora, która za wszelką cenę, z determinacją godną podziwu, starała się pomóc przyjacielowi. Nie zostawiła Edka w potrzebie i w końcu po trzech dniach, swoim zachowaniem, zwróciła uwagę ludzi. Niesamowite jest to, że gdy nasi wolontariusze dotarli na miejsce kąpieliska, do cierpiącego kundelka zaprowadziła ich dumna i szczęśliwa Zara.
Znalezione zwierzęta są pod opieką dobrych ludzi, kundelek wymaga długiej rekonwalescencji. O tym, w jaki sposób można przyczynić się do pomocy tym zwierzętom można przeczytać na Facebooku organizacji Towarzystwa Ochrony Zwierząt.
Obrońcy zwierząt apelują i przypominają, że każdy kto zauważy porzucone zwierzę, szczególnie takie, które błąka się od kilku dni, jest zobowiązany powiadomić policję lub straż miejską. W związku z tym, że teren kąpieliska jest monitorowany, jeszcze dzisiaj Towarzystwo Ochrony Zwierząt złoży zawiadomienie o porzuceniu psów i będzie żądać zabezpieczenia monitoringu i ustalenia, kto mógł dopuścić się tego haniebnego czynu.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
emsi: Napisał postów [1831], status [Szycha]
Żeby was sskkuurrweyyssyynnyy i wasze nniieeddoojjeebbaannee bombelki spotkało to samo żeby wiedzieć i nie pomoc??