- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 12064
- Dodano: 2020-10-14 / 09:04
- Komentarzy: 21
Tak wygląda zielony teren po wizycie cyrku
Obawy mieszkańców dzielnicy Malinka w Opolu niestety widać jak na dłoni. Cyrk Korona pojechał dalej, a zielony teren obok Orlika wcale nie przypomina tego sprzed 3 dni.
O obawach mieszkańców w związku z wizytą cyrku na zielonym terenie osiedla pisaliśmy w poniedziałek. Czytelnicy zaalarmowali naszą redakcję o tym, że w poniedziałek rano na zielone "boisko" obok Orlika zjechały się samochody ciężarowe ze sprzętem.
Zezwolenie na rozłożenie się cyrku na tym terenie wydała Spółdzielnia Mieszkaniowa, a od organizatora cyrkowej zabawy pobrana została kaucja na poczet rekultywacji terenu po przedstawieniu. W nocy z wtorku na środę po zakończonym występie pracownicy cyrku rozpoczęli "ewakuację", a deszczowa pogoda dodatkowo ją utrudniała. Niestety doszło do tego, czego od początku obawiali się mieszkańcy.
- Samochody ciężarowe grzęzły w koleinach błota, a traktory próbowały je wyciągnąć. Wszystko rozpoczęło się we wtorek późnym wieczorem, a ja już czułem jak to będzie wyglądać rano. Jeśli organizator przedstawień cyrkowych zobowiązał się do doprowadzenia terenu do stanu sprzed jego wizyty to czuję w tym wielkie wyzwanie. Wydaje mi się, że nawet gdy przestałby padać deszcz, a ziemia by wyschła, nie da się przez teren swobodnie przejść. Nie wiem też, czy możliwe jest podniesienie się trawy. Widok jest tragiczny - pisze czytelnik.
- Mamy tylko nadzieję, że teren zostanie doprowadzony do stanu (przynajmniej) z niedzieli. Kto ponosi winę...nie nam oceniać...Cyrk wynajął teren, ktoś na to się zgodził. Będziemy obserwować czy teren zostanie zrekultywowany - czytamy na stronie Nasza Malinka.
- Tak wygląda boisko po jednodniowym postoju Cyrku Korona na Malince w Opolu. Z chłopakami z naszej osiedlowej drużyny w piłkę kopiemy na boisku od kilku lat. Nie straszne nam upały deszcz, nie raz graliśmy podczas przymrozków. Jest to jedyne takie boisko na Malince. Wizyta cyrku zmieniła wszystko. Zostawili po sobie zniszczoną murawę, koleiny po samochodach ciężarowych i kupę błota. Murawa nie nadaje się już do użytku. W Administracji powiedziano nam że cyrk zapłacił za teren i miał prawo z niego skorzystać. A co do boiska, poinformowali nas że są też jeszcze inne w Opolu i mamy nie szukać dziury w całym. Straciliśmy jedyny kawałek zieleni na ulicy Chełmskiej - pisze czytelnik Wojtek.
Video: Czytelnik
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Bartek1939: Napisał postów [197], status [starszy wyjadacz]
...czemu nie jestem zdziwiony.