• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 3415
    • Dodano: 2020-11-06 / 17:25
    • Komentarzy: 2

    Osadzeni mieli zlecić zabójstwo Prokuratora Krajowego? Stanęli przed sądem

    (Fot. Dżacheć)

    Przed Sądem Okręgowym w Opolu rozpoczęła się rozprawa czterech mężczyzn podejrzanych o zaplanowanie zabójstwa Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego i jego rodziny.


    Przypomnijmy, że w lipcu tego roku Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej skierował do Sądu Okręgowego w Opolu akt oskarżenia przeciwko przebywającym w zakładzie karnym przestępcom, którzy planowali zabójstwo Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego i jego rodziny. Motywem były m.in. zemsta i obawy, że prokurator Święczkowski doprowadzi do kolejnego skazania jednego z osadzonych - tym razem na karę dożywotniego więzienia.

    Dziś przed Sądem Okręgowym w Opolu rozpoczął się proces oskarżonych. Oskarżony Krzysztof N. nie przyznał się do winy.

    - Nigdy od osadzonego nie otrzymałem korzyści majątkowej, nie żądałem jej ani nie oczekiwałem.Takowej mi też nigdy nie oferowano. Przekazana mi przez osadzonych karta umożliwiała mi jedynie odzyskanie pieniędzy, które przeznaczyłem wcześniej z własnej kieszeni na suplementy i inne rzeczy. Nigdy nie było mowy o jakiejkolwiek gratyfikacji za wniesienie produktów - przekonywał Krzysztof N. podczas przesłuchania i dodał, że jego zachowanie było spowodowane wypaleniem zawodowym.

    - Byłem wypalony zawodowo, znudzony pracą, z której chciałem odejść. Teraz mogę nazwać swoje zachowanie czystą głupotą - tłumaczył na przesłuchaniu.- Wszystkie sporządzane przeze mnie opinie dotyczące wymienionych skazanych nie różniły się od innych osadzonych.

    W początkowej fazie śledztwo dotyczyło korupcji w Zakładzie Karnym Nr 1 w Strzelcach Opolskich. Jak ustalono, funkcjonariusz Służby Więziennej Krzysztof N. wielokrotnie w okresie od listopada 2018 r. do listopada 2019 r. przyjmował korzyści majątkowe od Grzegorza P. i Bogdana G., którzy odbywali kary pozbawienia wolności m.in. za zabójstwa.

    W zamian Krzysztof N., zatrudniony w zakładzie karnym na stanowisku wychowawcy, wydał pozytywną opinię o Bogdanie G. niezbędną do złożenia wniosku o jego przedterminowe zwolnienie z odbycia reszty kary więzienia. Funkcjonariusz Służby Więziennej dostarczał także więźniowi suplementy diety, akcesoria do ćwiczeń oraz inne produkty przemysłowe i spożywcze.

    W toku śledztwa dotyczącego korupcji prokuratura uzyskała dodatkowe informacje, z których wynikało, że Bogdan G., nakłoniony przez współosadzonego z celi Grzegorza P., podjął się pomocy w zorganizowaniu zamachu na Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego i jego rodzinę. Za pośrednictwem przebywającej na wolności osoby Bogdan G. dostarczył broń z tłumikiem i amunicję wskazanej przez Grzegorza P. osobie.

    Jak ustalono głównym motywem planowanego zabójstwa były obawy związane z możliwością wpływu Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego na obecną sytuację procesową Grzegorza P.

    Prokurator Święczkowski, pracując w przeszłości w Wydziale ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Okręgowej w Katowicach, doprowadził do skazania Grzegorza P. za pomocnictwo do zabójstwa i usiłowanie zabójstwa. Kolejna sprawa przez niego prowadzona o usiłowanie zabójstwa na zlecenie została umorzona, gdy przejął ją inny prokurator.

    To jej podjęcia obawiał się Grzegorz P., planując zabicie Prokuratora Krajowego i jego najbliższych. Podjęcie tej sprawy na nowo wiązałoby się z możliwością doprowadzenia do skazania go i za to przestępstwo. To z kolei oznaczałoby, iż w więzieniu spędziłby resztę życia. Grzegorz P. twierdził również, iż Prokurator Krajowy może mieć realny wpływ na decyzje wydawane w toku postępowania wykonawczego dotyczącego jego osoby, w tym m.in. możliwość uzyskania przedterminowego warunkowego zwolnienia z reszty orzeczonych wobec niego kar pozbawienia wolności.

    Grzegorzowi P. i Bogdanowi G. byli wcześniej skazywani za zabójstwa.

    Aktem oskarżenia objęto też Roberta B., który dostarczył kartę płatniczą, dzięki której Krzysztof N. robił zakupy dla obu osadzonych. Robertowi B. grozi 8 lat pozbawienia wolności.

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2020-11-06 19:43:10 [83.10.58.*] id:1604136  
    Gaz: Napisał postów [5621], status [VIP] Reputacja
    Ludzie wierni Platformie Obywatelskiej,złodzieje i szmalcownicy.

    Nick:
    Treść:
    2020-11-06 17:52:22 [5.173.64.*] id:1604131  
    Król Forum: Napisał postów [1847], status [zrobił/a karierę] Reputacja
    Brzmi jak scenariusz filmu.

    Nick:
    Treść: