- Autor: Judyta
- Wyświetleń: 2415
- Dodano: 2020-11-22 / 07:58
- Komentarzy: 2
Bezdomność w czasie pandemii
Czasy są trudne, wszyscy to odczuwamy. Ciężko nam przyzwyczaić się do nowych warunków. W obecnych okolicznościach wydaje nam się, że nie mamy zbyt wielu powodów do zadowolenia, pamiętajmy jednak, że możemy cieszyć się z małych rzeczy w życiu, bo niektórzy nie mają nawet ich.
Poza tym, że mamy pandemię koronawirusa, to nadchodzą coraz chłodniejsze dni. Są to nie lada zmartwienia dla osób bezdomnych. W porównaniu do lata, kiedy to dni są długie i cieplejsze - zimą ciężej jest sobie radzić, kiedy nie ma się stałego lokum. Jak może wyglądać okres zimowy w życiu osób bezdomnych?
- Nie obserwujemy wzrostu liczby osób bezdomnych na ulicach naszego miasta w związku z epidemią koronawirusa. Oprócz wprowadzenia nowych środków ostrożności, nasza praca w związku z bezdomnymi nie zmieniła się znacząco. Nadal przyjmujemy zgłoszenia od mieszkańców, oczywiście reagujemy na nie, a także patrolujemy ulice. Kiedy oba bezdomna jest nietrzeźwa- zawozimy Ją na izbę wytrzeźwień, gdy wyraża chęć i jest trzeźwa- do noclegowni. W ciągu dnia takie osoby można nadal spotkać w pobliżu sklepów, czy po prostu na ulicach. W nocy coraz częściej chowają się przed chłodem na klatkach schodowych. Zbliża się dla Nich ciężki okres- mówi Beata Szpakowska z opolskiej Straży Miejskiej.
A jak wygląda praca Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Opolu? Czy w związku z trudną sytuacją bezdomni nadal mogą tam szukać pomocy?
-Liczba osób bezdomnych zgłaszających się do nas w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego nie uległa znaczącej zmianie. Oczywiście w związku z panującą sytuacją preferujemy kontakt telefoniczny, jednak w dalszym ciągu mamy możliwość kontaktu osobistego dla osób, które tego wymagają. Nasi pracownicy socjalni w miarę możliwości prowadzą wywiady telefoniczne- mówi Tamara Tymowicz, kierownik Ośrodka Interwencji Kryzysowej.
W związku z tym tematem warto też dowiedzieć się, jak wyglądają przygotowania do tego ciężkiego i nieco innego niż wszystkie okresu w Miejskim Ośrodku Pomocy Osobom Bezdomnym i Uzależnionym w Opolu. Na ten temat krótkiej wypowiedzi udzieliła Katarzyna Oborska - Marciniak Rzecznik opolskiego Ratusza.
Ośrodek jest oczywiście otwarty i na jego terenie są przestrzegane wszystkie zalecane zasady bezpieczeństwa. Na szczęście do tej pory nie wykryto tam żadnego ogniska, mimo to trzeba być przygotowanym na różne ewentualności. W tej chwili na terenie funkcjonują już dwie izolatki dla zarażonych. Trwają też prace nad stworzeniem dodatkowej lokalizacji z dodatkowymi dwudziestoma łóżkami.
Ta zima może być ciężka z kilku powodów, widzimy jednak, że sytuacja w naszym mieście nie jest taka zła, jak mogłoby się wydawać, a dodatkowo prace nad jej polepszeniem wciąż trwają.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
ombre: Napisał postów [20142], status [VIP]
Żule mają się dobrze nie boją się pandemii odkażają się wewnętrznie nie słuchają codziennie propagandy strachu.Jedynie czego unikają to policjantów i strażników wiejskich bo tylko oni mogą ich czymś poczęstować.