(Fot. archiwum jednostki )
W Zakładzie Karnym w Nysie w kopertach próbowano przemycić telefon komórkowy. - Taka forma przesyłki to przykład braku wyobraźni, dlatego że każda tego typu korespondencja kierowana do skazanych podlega kontroli - informuje mjr Henryk Hoc z Zakładu Karnego w Nysie.
Zdarzenie miało miejsce 24 listopada 2020 roku. W trakcie kontroli korespondencji (list zwykły) adresowanej do skazanego odbywającego karę pozbawienia wolności w nyskiej jednostce, ujawniono telefon komórkowy marki HUAWEI Y9.
Warto dodać, że telefon komórkowy wszelkiego rodzaju w warunkach więziennych jest przedmiotem niedozwolonym i nie może być w posiadaniu osadzonych. - Urządzenie schowano w dwóch kopertach, a przesyłka nie posiadała nadawcy. Telefon został zakwestionowany. Osadzony, który był adresatem nie przyznał się do zamówienia "telefonu z wolności" - dodaje Henryk Hoc.
Ostatnim razem próbowano przemycić telefon sposobem "na wrzutkę" w Zakładzie karnym w Sierakowie Śląskim. Funkcjonariusze ujawnili dwa telefony komórkowe, dwa przewody do ładowania oraz nakładki ochronne, zapakowane w dwa ofoliowane pakunki. Znalezione przedmioty zabezpieczono, a dyrektor jednostki wszczął postępowanie wyjaśniające.
tippmann: Napisał postów [7762], status [VIP]
nysa to zadupie opolszczyzny,a jej mieszkańcy to floriany zza buga