- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 4419
- Dodano: 2020-12-16 / 08:26
- Komentarzy: 1
Ostatni śnieg w święta Bożego Narodzenia spadł w 2010 roku
Miniona zima zapisała się w naszej historii jako ta najbardziej ciepła od połowy XIX wieku i najcieplejsza w XXI wieku. Te informacje potwierdzili meteorolodzy. Ostatni śnieg w święta spadł równo 10 lat temu, czy i w tym roku choinki będą stał w deszczu?
Święta bez śniegu i brak mocno minusowych temperatur już nikogo nie dziwi. Tak samo jak szereg nietrafionych prezentów w stosunku do pogody jakimi są ciepłe skarpety, czapki, szaliki czy sanki. Również w tym roku szufle do ośnieżania nie zostaną zmiecione przez konsumentów ze sklepowych półek, bo śniegu na święta nie będzie. Znowu.
Wszystko wskazuje na to, że jedyny śnieg jaki ujrzymy w święta Bożego Narodzenia w Opolu to ten ze sklepowych półek - w sprayu. Zdecydowanie najbardziej śnieżne okresy świąteczno-noworoczne (24-26 XII oraz 31 XII/1 I) odnotowano w Polsce w latach 1981, 1984, 1986, 1993, 1995-1996, 1999-2003, 2005 i 2010.
- Najcieplejszą zimą obecnego stulecia, w prawie wszystkich sporządzonych rankingach, była wspomniana zima 2019/2020. Wyjątek stanowił ranking zim w Katowicach i w Zakopanem, gdzie na pierwszym miejscu uplasowała się zima 2006/2007, która jednocześnie znalazła się na drugim miejscu w rankingach pozostałych badanych miast. Trzecią najcieplejszą zimę odnotowano, w zależności od miejscowości, w latach: 2015/2016 - w miastach na południu kraju, 2007/2008 - w miastach na północy, 2013/2014 - w Opolu i Zakopanem. Miano najchłodniejszej zimy w XXI wieku przypadło zimie 2002/2003. W Gdańsku chłodniejsza była zima 2010/2011, a w Szczecinie i Zielonej Górze - 2009/2010. Drugą i trzecią najchłodniejszą zimę, w zależności od miasta, zanotowano w sezonach: 2005/2006, 2011/2012, 2012/2013 - czytamy w raporcie opracowanym przez IMGW.
Marzymy o obrazie białego puchu i srebrzystych płatków śniegu za oknem w momencie wyczekiwania pierwszej gwiazdki? Obecne prognozy na wigilię oraz święta Bożego Narodzenia nie są optymistyczne pod tym względem. Biorąc pod uwagę jednak pewien optymizm, że "białe święta" wypadają co 10 lat, to 2020 rok jest tym, w którym zima powinna się pojawić. Jak będzie w rezultacie - okaże się najpewniej na dzień lub dwa przed świętami.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
DonPedro69: Napisał postów [11148], status [VIP]
Najbardziej podobało mi się w 1986. Śniegu było ponad 30 cm, a mrozy -25 to był standard. Na MPK nie miałem co liczyć, zresztą szansa wejścia do zatłoczonego autobusu była znikoma. A i tak musiałem 10 minut na Ozimską iść, żeby dojechać do II LO. Wtedy wpadłem na pomysł chodzenia do szkoły na pieszo przez działki, obecnie Auchan na ZWM tam stoi. Kładłem wełniane rękawiczki na czajnik, kiedy gotowała się woda na herbatę (tak, nikt wtedy nie powodował pożaru takimi głupotami!), a potem skórzane palczaste wkładałem do takich rękawic i z buta 25 min. do szkoły się szło i NIGDY się od tej pory nie spóźniłem. Dziś mało kto by tak zrobił. Wygodne wszystko jak nigdy dotąd. A potem choruje takie jedno z drugim na byle co i nawet umiera. Miłego dnia i Spokojnych Świąt Czytelnikom życzę. :)