• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 1771
    • Dodano: 2020-12-03 / 19:53
    • Komentarzy: 0

    Zbliżają się święta. Przed jakimi potrzebami stoją rodziny zastępcze i domy dziecka?

    (Fot. Archiwum)

    W sercach wielu z nas rodzi się już gorąca świąteczna atmosfera. To też idealny moment na dobre uczynki. Na trochę życzliwości czeka wiele domów dziecka w województwie opolskim. Dzięki stworzeniu "listy potrzeb" wiemy, z jakimi brakami zmagają się placówki.


    Autorzy inicjatywy początkowo chcieli zaoferować domom dziecka bezpłatne stworzenie i rozmieszczenie na serwerach własnej strony internetowej, na której mogłyby informować o aktualnych wydarzeniach, działaniach, wyjazdach i potrzebach.

    Później powstała baza placówek, które mogą zgłaszać swoje marzenia oraz prośby o wsparcie. Wśród niech większość stanowią niezawodowe rodziny zastępcze, później zawodowe rodziny zastępcze i domy dziecka. Co ważne, potrzeby rodzin nie są wygórowane, dla przykładu jedna z rodzin prosiła o witaminy, buty, płyn do prania czy maskotki.

    - Od ponad 20 lat jestem rodziną zastępczą (od lutego 2000 r. do 2005 r. rodziną zastępczą, a od 2006 r. do nadal rodziną zastępczą zawodową). Mieszkamy na wsi w domu jednorodzinnym i obecnie wychowujemy pięcioro dzieci (dziesięcioro dzieci już się usamodzielniło). Dalej jesteśmy gotowi do przyjęcia nowych podopiecznych, którzy są w takiej potrzebie - pisze rodzina zastępcza z powiatu oleskiego, która w dziale "prośby" zamieściła prośbę o bon do sklepu z kosmetykami.

    - W 2001 roku opuściłam mury domu dziecka, w którym wychowywałam się przez dziewięć długich lat. Będąc jeszcze wychowanką placówki marzyłam, że gdy dorosnę zaadoptuje dziecko z domu dziecka... Od ponad siedmiu lat jestem rodziną zastępczą dla dwójki cudownych dzieci. Mam też biologicznego nastolatka. Od lat mieszka z nami tez kochana suczka ze schroniska. Cały czas pracuję zawodowo ale z racji tego, że dzieciaki wychowuje samotnie czasami po prostu nie nadążam za ich potrzebami bądź reperowaniem mieszkania, które wymaga remontu - pisze pani Krystyna Figurniak z Głogówka.

    Wsparcie można zaproponować także w drugą stronę. Jeśli mamy coś zbędnego w domu, a chcielibyśmy przekazać to do placówek takich jak Dom Dziecka czy do Rodziny Zastępczej - możemy podzielić się informacjami i czekać na zgłoszenie.

    - Nie bójmy się prosić i sygnalizować naszych potrzeb. Słowo "potrzebuję pomocy" nic nas nie kosztuje, a nie każdy wie kogo i gdzie zapytać o potrzeby - mówi pani Maria, która zamieściła prośbę o materiał edukacyjne dla dzieci.

    Lista potrzeba znajduje się pod linkiem.

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".