• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 2127
    • Dodano: 2020-12-14 / 11:34
    • Komentarzy: 0

    Strażacy z OSP Kup pomogli sarnie, którą potrącił samochód

    (Fot. OSP Kup)

    Strażacy ochotnicy z OSP w Kup zostali wezwani na pomoc rannej sarnie. Na szczęście zwierzę po interwencji bezpiecznie wróciło do lasu.


    Do nietypowej interwencji doszło w poniedziałek 14 grudnia w godzinach rannych. - Dziś zostaliśmy zadysponowani do pomocy przy ujęciu rannej sarny, prawdopodobnie potrąconej przez samochód, która znajdowała się na ulicy Katowickiej i stwarzała zagrożenie dla siebie i uczestników ruchu. Po złapaniu zwierzęcia decyzją strażnika leśnego została ona przetransportowana do pobliskiego lasu. Jak widać nasi strażacy nie tylko pomagają ludziom ale i zwierzętom - relacjonują druhowie z OSP w Kup.

    Widok rannego lub porzuconego dzikiego zwierzęcia w naturalny sposób budzi chęć niesienia pomocy. Czasami jednak pomoc udzielona w nieodpowiedni sposób poszkodowanemu osobnikowi, może wyrządzić dodatkową krzywdę. Warto o takich zdarzeniach informować służby ratunkowe.

    Jeśli znajdziemy zwierzę, które potrzebuje naszej pomocy, należy zawiadomić o tym odpowiednie służby. Instytucją pierwszego kontaktu jest gmina. Wójt, burmistrz bądź prezydent miasta to organy, które w zakresie zadań własnych mają sprawy ochrony przyrody oraz porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli. Przedstawiciele gminy (np. instytucje, podmioty, z którymi gmina ma zawarte porozumienia) są odpowiedzialni za interwencje oraz transport zwierząt do ośrodków rehabilitacji (jeśli zachodzi taka potrzeba).

    Do czasu przyjazdu osób interweniujących, naszym zadaniem jest - w zależności od gatunku oraz możliwości - zabezpieczenie zwierzęcia, tak by nie stała się mu kolejna krzywda. Wskazane jest również, aby pozostać na miejscu do czasu przyjazdu osób, które udzielą pomocy zwierzętom.

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".