(Fot. Dżacheć)
Odwilż i topnienie śniegu to efekt ocieplenia, jakie objęło we wtorek zachodnią i południową część kraju. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pogodowe. Eksperci twierdzą, że zagrożenie powodziowe w Polsce jest jak najbardziej realne. Bierze się ono stąd, że gruba, leżąca na terenie całego kraju warstwa śniegu będzie topnieć, ale niekoniecznie zostanie zaabsorbowana przez zmarznięty grunt. Woda może uciekać w kierunku cieków wodnych i powodować wystąpienie rzek z koryta.
- Prognozuje się wzrost temperatury powietrza powodujący odwilż i topnienie pokrywy śnieżnej. Temperatura minimalna w okresie ważności ostrzeżenia od 1°C do 3°C. Temperatura maksymalna w środę od 1°C do 4°C, w czwartek od 3°C do 6°C. Suma opadów deszczu (powodujących szybsze topnienie pokrywy śnieżnej) za okres Ostrzeżenia od 5 mm do 10 mm. Wiatr o średniej prędkości od 10 km/h do 20 km/h, z porywami do 55 km/h, z zachodu, w czwartek słabnący do 6-12 km/h i skręcający na południowo-wschodni - czytamy w ostrzeżeniu IMGW.
- Prognozuje się wystąpienie słabych opadów marznącego deszczu oraz mżawki powodujących gołoledź - czytamy w kolejnym komunikacie. Wydane ostrzeżenia obowiązują od godz. 03:00 w nocy z wtorku na środę do godziny 11.00 w środę 17 lutego.
Z długoterminowych prognoz wynika (czyli takich na co najmniej dwa tygodnie), że mrozy tak szybko nie odpuszczą. Mimo, że przewidywane są dodatnie temperatury w dzień, to w nocy słupki rtęci nadal będą na minusie.
