- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 4722
- Dodano: 2021-03-17 / 11:22
- Komentarzy: 1
Mieszkaniec Rynku postawił na nogi wszystkie służby. Poranna akcja straży
Mieszkaniec kamienicy na opolskim Rynku zawiadomił służby o mocno wyczuwalnym gazie. Na wskazane miejsce zadysponowano wszystkie służby.
W środę 17 marca kilkanaście minut po godzinie 8.00 mieszkaniec jednej z kamienic na opolskim Rynku zadzwonił pod numer alarmowy informując, że w kamienicy ulatnia się gaz. Na miejsce zdarzenia zadysponowano 5 zastępów straży, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz patrol policji.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia pierwszych jednostek straży okazało się, że zagrożenia nie ma, a drażniący zapach jest konsekwencją prac wykonywanych na klatce schodowej (malowanie ścian).
Nieszczelność instalacji często nam umyka, a zauważamy jedynie naoczne skutki, zwykle, gdy jest już za późno. Wyciek gazu niesie za sobą wiele poważnych komplikacji, zarówno zdrowotnych, jak i czysto ekonomicznych. Najważniejsze w walce z ulatniającym się gazem jest dobre poznanie swojego wroga. Gaz stosowany w budynkach mieszkalnych jest specjalnie aromatyzowany, dzięki czemu jesteśmy w stanie organoleptycznie i zawczasu wyczuć wyciek gazu.
Po dokonaniu oględzin służby zawrócono do bazy, a alarm potraktowano jako fałszywy w dobrej wierze.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP]
Na prawdę koleś nie skleił, że to efekt malowania ścian anie gazu? Miał 80+? Bo jak nie to nie jestem w stanie tego zrozumieć.